Tylko u Agi rozplenica może się rozkładać ba wszystkie strony- i na taras i na rudbekie, więc może aż tak nie siądzie na trawie.
Ale jest całkiem prawdopodobne że z czasem rozplenica zdecyduje o poszerzeniu rabaty.
U mnie nigdy aż taka nie była, jak to na piaskach.

Sprawdziłam odmianę - mam Gelbstiel. Jest z tych niższych - 50 cm. Zobaczymy jak będzie. Na razie trudno mi to sobie do końca wyobrazić. Wydaje mi się jednak, że będzie za niska do tych rudbekii.

Wypatrzyłam u sąsiadki irysy syberyjskie w kolorze fioletowym. Moje są niebieskie. Na dodatek jej dopiero kwitną, czyli są późniejsze. Tak myślę, że jak posadzę jedne obok drugich, to przedłużę kwitnienie. Muszę wydębić. A sąsiadka, starsza pani, ma ogród taki (to tylko część, tak mniej więcej 1/3). Zdj. robione wiosną. Pracuje w nim sama od rana do wieczora.

Agniszka, no fajna ta trawka, nie mam takiej

Napisz prosze, jak Ci sie sprawdzaja te fotele, ktore masz na tarasie.

Ania asc, matko bosko, ale masz PIORKOWE

Te dwa drewniane na tarasie? Kupiłam je w tym roku używane na targu, więc niewiele mogę powiedzieć. Wygodne są do siedzenia. Po drugie ja wolę takie z obiciem, bo nawet jak nie wyniosę poduszek na taras, a to się często zdarza, to i tak wygodnie się siedzi. Nie wiem co chciałaś usłyszeć

Najświeższe wiadomości ze świata
Odwiedziłam dzisiaj szkółkę Pudełek w Iłowej. Miałam chrapkę na azalie wielkokwiatowe, ale rozczarowały mnie bardzo i nie kupiłam. Nie były zbyt dekoracyjne, suche patyki i mało liści. Mam nadzieję, że na jesień będzie lepszy towar. Nawet te w większych pojemnikach prezentowały się podobnie. Za to pachniało wśród nich pomimo przekwitniętych kwiatów

Tak wyglądają krzaczki azalii wielkokwiatowych. Wygląda na to, że zostały już resztki, bo miejsca wokół sporo.





Rododendrony prezentowały się znacznie lepiej

Punkt sprzedaży zadbany. W końcu trafiłam do punktu sprzedaży roślin, gdzie nie musiałam pytać o odmianę i cenę. Wszystko opisane. Duży wybór iglaków.

Parking otoczony szpalerami rh, azalii i innych kwasolubnych. Tu pięknie kwitnąca kalmia. Muszę o niej poczytać i może się skuszę kiedyś. Zrobiła na mnie wrażenie.

Oczywiście nie odjechałam z pustym bagażnikiem
Zakupiłam 3xrh, 2xazalia japońska i kilka bylin.

agniecha973 napisał(a)

Punkt sprzedaży zadbany. W końcu trafiłam do punktu sprzedaży roślin, gdzie nie musiałam pytać o odmianę i cenę. Wszystko opisane. Duży wybór iglaków.

Nigdy u nich nie byłam a wygląda że warto??? A jakie ceny?