Magnolio, jak się tak naoglądam zdjęć róż u Ani DS na wątku i na blogu, to nachodzi mnie taka myśl, że to straszne marnowanie miejsca - 20 szt tej samej odmiany, a tyle innych odstawionych w kąt. Sama bym nigdy tego nie zrobiła.



Nie gniewaj się na mnie za sposób rozumowania, wiem, że robimy dobrze, ale serce mi mówi, że chciałabym jeszcze taką i taką i taką...