Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej

Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej

Milka 22:36, 13 sie 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Aga, do wody daj, aby korzenie sie opiły, a potem w grunt

ale skrót reporterski zrobiłas, jak nie ty
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Anita1978 22:39, 13 sie 2013


Dołączył: 04 lip 2012
Posty: 5840
Dasia napisał(a)


Fajny efekt, ale czy świerkom to nie szkodzi?

Aga niezłe zakupy, u mnie nie ma Brico, trudno powiedzieć, czy to dobrze, czy źle


Nie szkodzi! Ale można tak robić z powojnikami raczej mało ekspansywnymi, bo inaczej nie będzie widać choinki! i na wiosnę trzeba przyciąć i wyplątać suche pędy...
____________________
ogródek Anity
Anita1978 22:40, 13 sie 2013


Dołączył: 04 lip 2012
Posty: 5840
Aga
Pozdrowienia zostawiam
____________________
ogródek Anity
ewalm 00:49, 14 sie 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 2627
agniecha973 napisał(a)


Ewalm, fajnie, że znów nadajesz.



Taaak, jak J-23.

____________________
Ogródek na trzy lata
agniecha973 23:42, 14 sie 2013


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Pozdrawiam, dziewczyny.
Mam kilka zdj. ale nic specjalnego.

Jeden widoczek ogólny. Proszę nie czepiać się szczegółów w postaci chwastów w kostce, one są szybsze od nas.


____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
agniecha973 23:44, 14 sie 2013


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Louis Odier, pomimo kiepskiej figury, kwiatki ma ładne





Liliowce z bliska



____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
agniecha973 23:49, 14 sie 2013


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Różanka

Dzień po wycięciu przekwitniętych róż Nie przejmuję się, Gabrysia napisała, że to romantyczny widok i tego się będę trzymać



Różanka przeszła moje oczekiwania. Nie spodziewałam się, ze od wiosny patyki zamienią się w kwitnące non stop krzaczki. Czekam na rozrośnięcie się trawek i podmianę dżezmenek. Zamówiłąm już Venice. Tu rosną białe i lekko różówe jarzmianki i mocno się rozrosły. W drugiej kwaterce mam ciemniejsze i te bardzo słąbo rosną i prawie nie kwitły.

____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
agniecha973 23:53, 14 sie 2013


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Widać pierwsze plamy na liściach, tu na Bernstein.



Najbardziej chyba widać plamistość na Gemmie (ta za to mało śmieci, tu widać jak zasychają całe kwiaty i opadają bez gubienia płatków)



Porównanie lawendy Hidcote (po lewej) sadzonej w tym roku wiosną i nn z ub. roku (po prawej). Hidcote rośnie jak szalona, ale jeszcze nie kwitła.

____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
agniecha973 00:07, 15 sie 2013


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Szałwia od Finki kwitnie prawie cały czas, ale mniejszą ilością kwiatów. Staram się uszczykiwać to co przekwitnie, a ona wypuszcza dalej pąki.



Przycięłam kocimiętkę i wiem już na pewno, że jej tu nie chcę. Posadzę gdzieś w okolicy jesionów, tam sucho jak pieprz, powinna dać radę. Tu nie pasuje mi to, ze jest zbyt nieporządna i niestety drażni mnie jej zapach.



Będę męczyć Magnolię, zeby pomogła spiąć mi tą rabatę do kupy, bo drażni mnie. Myślałam, zeby zostawić tu kosodrzewinę, szałwię, lawendę, dodać 3 poduchy bukszpanowe i dużo różowych róż. Chciałabym jednak, żeby były tu różne róże, bo nie umiem zdecydować się na jedna czy dwie. Wywalam kłosówkę, ohydna jest i rozwala mi całość strasznie. Zastanawiałam się jeszcze nad dodaniem niskich rozplenic typu Little Bunny. Nie wiem czy to dużo gatunków czy mało. W tej chwili, gdy kwitnie tylko Gemma jest to dla mnie za smutna rabata, za dużo tu szarości od lawendy i kłosówki. No i te tyły, które zagrodziliśmy "płotkiem". Muszę w końcu podjąć decyzję czy wysypać ok. 40 cm od ściany domu kamyczkiami, bo to pod okapem dachu i psy w każdy deszcz próbują się tam wylegiwać rozdrapując delikatniejsze rośiny. Myślałam jeszcze o posadzeniu jakiejś mocnej trawy, która będzie cały rok na tyle rozrośnięta, że psy nie wydrapią a jednocześnie będzie stanowiłą tło dla reszty. Oczywiście jeżówki i obiedki znajdą inną kwaterkę. Ktoś ma jakiś pomysł?
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
agniecha973 00:17, 15 sie 2013


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Brr.. jaka zimna nocka, jest tylko +10.
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies