agniecha973 napisał(a)

Ewalm, podoba mi się to przedszkole

I owszem, jest OK. Pomysł z ogródkiem jest fajny, i to nie pierwsze przedszkole w którym sie z tym spotkałam. Co jest bardzo pozytywne.

Wyobrażasz sobie pięciolatka, który na idok basenu z kulkami pyta Panią Przedszkolankę czy aby na pewno nie ma tam zarazków ? Trochę straszne. I to nie zarazki, które na pewno tam są, mnie przerażają.

Ewa, no są takie dzieci. Mój starszy trochę taki jest, higieniczny do bólu. Młodszemu chyba zabrał cały dostępny przydział na moje dzieci Ale ja podobno też byłam taka "księżniczka" jako dziecko (nie mylić z dzisiejszym pojęciem dziewczynki-księżniczki, he he). Wszystkie brudy i farfocle mi przeszkadzały, nawet w piaskownicy, ciągle kazałam myć sobie ręce, przeierać jak ubrudziłam. A moja siostra wręcz przeciwnie, nawet piasek potrafiła wkładać do buzi. I jak to wytłumaczyć ?

Miłego dnia Aguś.

Aga, to nie taki przypadek. Ty byłaś widać w typie "bułkę przez bibułkę" ; ) Też znam takie małe i duże osoby. A i sama nie cierpię mieć brudnych rąk i jak coś robię w kuchni to ciągle myję. Ale farfocle widać, zarazków nie widać. One nie mogą fizycznie przeszkadzać. O nich w ogóle trzeba wiedzieć, i to coś strasznego, żeby się przejąć.

To już nie zaśmiecam Miłego poniedziałku.

Proszę o podpowiedzi jak posadzić na tej rabacie piwonie.


Mam 5 szt. Coral Sunset

http://www.graefswinning.be/shop/product_info.php?products_id=19

Dokupiłam u Podstolca 5 szt. Early Glow

http://www.graefswinning.be/shop/product_info.php?products_id=79

Będą zatem 2 kolory - koralowy i jasno żółty przechodzący w kremowy. Ciężko ten drugi kolor opisać. Nie wiem czy dobór kolorów dobry, ale te misię podobały wśród tych do wyboru. Nie wiem jak je tu posadzić (bo niedługo przyjadą te Early Glow). Czy mieszac kolory, czy w jednej części posadzić tylko koralowe a w innej tylko kremowe?
Przypomnę układ:
1. całkiem po zewnętrznej stronie, te kulki to choina kanadyjska
2. pas zielony i H to miskanty i hortensje limelight
3. pas szary to docelowo plamy jeżówek (nie ma ich na planie), najchętniej pomarańczowych lub innych żarówek i trawy np. molinia, rozplenica, obiedka; zaznaczone w tym pasie są 3 zółte robinie frisia i niebieskie plamy kosaćca syb.

Piwonie pójdą do rzędu szarego, tylko jak - pojedynczo czy np. tu dwie tam jedna? No i te kolory, jak to rozłożyć. Chyba nie będą się z niczym gryzły podczas kwitnienia? Czy się mylę?

Bogdziu, Ewo, pozdrawiam sedrecznie. Miło mi, że zaglądacie.

Może je posadzić mieszając kolory na zakładkę, tzn. na krańcach nie mieszać a w środkowej cześci troszkę pomieszać. Ale nie wiem, nie mam wyobrażenia tej rabaty w rzeczywistości. Ja bym lekko grupowała, nie całkiem pojedynczo, bo to duża rabata. Czyli tu jedna, tam dwie.
Magnolia może zajrzy, to Ci podpowie.

Ale pięknie pada... Wczoraj mi całe prawie suche pranie zmokło na balkonie Dwie pralki.

Pomysł z wymieszaniem na środku całkiem niezły. Ta rabata jest duża, ale rośliny tez niemałe wybieram, nie ma tam drobnicy. Piwonie też duże rosną. Po cichutku liczę na Magnolię, bo ona jedna jeszcze to ogarnia (mam nadzieję ).

Ewa, ja się\ nie bawię w suszenie prania na balkonie czy na dworze. Od razu wędruje na strych i wisi ile potrzebuje, a ja nie muszę biegać przed deszczem lub w trakcie. Połowy bym nie wysuszyła pewnie.

Się nie bawisz bo masz strych

No tak, zapomniało mi się, że Ty w bloku teraz.