Raz próbowałam, ale spleśniał. Już widziałam przepis u Hani Andrus. W tym roku znowu spróbuję.

Mają się sosny dobrze u Ciebie. Są piękne.

Aga, wow dziękować, dziękować Ależ masz rózności w tych sosnach. Piękne są a Twoje spostrzeżenia dla mnie bezcenne Buziak wielgachny

Wiesz Gosia, ale ja myślę, że ludzie mają rację - one z wiekiem robią się coraz rzadsze, luźniejsze w formie.

No to pozstają mi "śmieciuchy"

śmieciuchy w odpowiedniej odległości od domu są w porządku

...no będą jakieś 25 metrów od domu

agniecha973 napisał(a)

śmieciuchy w odpowiedniej odległości od domu są w porządku

śmieciuchy ale jakie malownicze jesienią

Agnieszko, podczytuję oba Twoje wątki od dłuższego czasu więc się przywitać w końcu postanowiłam
Piękny, wielki masz teren do zagospodarowania
Pomysł na przedogródek - rewelacja. Zazdroszczę już tak sprecyzowanych planów bo u mnie wszystko w powijakach. Jednak dobre dusze pomagają więc będzie git
Również kupiłam kilka odmian tych polecanych eksperymentalnych pomidorów na allegro. Ciekawe co z tego będzie

Witaj. Dzięki za odwiedziny. Wpadnę do Ciebie w wolnej chwili.
Z pomidorkami - pożyjemy, zobaczymy
Plany piękne, ale tylko dzięki pomagającym ludziom dobrej woli, bo ja to jakoś sobie nie radzę