Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowe marzenie Mrokasi cz. II

Ogrodowe marzenie Mrokasi cz. II

UrsaMaior 16:46, 16 cze 2025


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 9387
mrokasia napisał(a)


I słusznie, że czujesz .
Nie chcą u mnie rosnąć. A już na pewno nie chcą kwitnąć.
Te na garażowej mają piękne kępy, nie powiem, tylko ani jednego kwiatka. W tym sezonie jeszcze im przebaczę bo niedawno je przesadzałam i mają prawo mieć focha. Pozostałe rosną i kwitną jakby chciały a nie mogły. Karłowate kurduple. Twoje to przy moich giganty!.


No żartujesz??? Słuchaj, w razie czego znam miejsce, w którym byłoby im jak w raju hihihi
Może za sucho mają? Ale one przecież niezbyt kapryśne...
____________________
ogród pod lasem
mrokasia 17:09, 16 cze 2025


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20593
Judith napisał(a)

Mam to samo .
Zasadniczo jestem bardzo zadowolona ze swojej miejscówki - mieszkam w pięknej okolicy i mam spoko sąsiadów. Poza jednym - gdy odpala piłę łańcuchową czy inne ustrojstwo do cięcia metalu - rodzi się we mnie żądza mordu i chęć posiadania wielohektarowj działki z domem dokładnie na jej środku.


Mogę napisać dokładnie to samo. Tyle, że moi sąsiedzi zamiast piły odpalają na cały regulator disco polo najgorszego sortu.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
mrokasia 17:11, 16 cze 2025


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20593
Eupraksja napisał(a)


Rety, też wiecznie zostawiam narzędzia wszędzie... Teraz tym bardziej, jak za dwulatkiem ganiam, no i jego zabawek jest kilka razy więcej niż moich drobiazgów, więc jest okropny chaos, którego nawet szczerze mówiąc nie dostrzegam, dopóki nie spojrzę oczami gościa


No, przy dwulatku to ja się w ogóle dziwię, że możesz coś w ogrodzie zrobić. Podziwiam.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
tulucy 17:11, 16 cze 2025


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 13418
Chciałam się spytać, czy Ci przypadkiem nie zostało jeszcze trochę tych siewek Lady U. Jakby co, to też chętnie przytulę.
____________________
Łucja Nowe migawki
mrokasia 17:11, 16 cze 2025


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20593
UrsaMaior napisał(a)


No żartujesz??? Słuchaj, w razie czego znam miejsce, w którym byłoby im jak w raju hihihi
Może za sucho mają? Ale one przecież niezbyt kapryśne...


Ciekawe, też znam takie miejsce


____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
mrokasia 17:12, 16 cze 2025


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20593
tulucy napisał(a)
Chciałam się spytać, czy Ci przypadkiem nie zostało jeszcze trochę tych siewek Lady U. Jakby co, to też chętnie przytulę.



Nie wyrwałam wszystkiego ale nie wiem czy to co zostało to siewki czy jakieś trawsko. Przyjedziesz to oblukamy.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Iwonka 17:55, 16 cze 2025


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5173
U mnie jarzmianki też w tym roku strajkują. Masa dużych pięknych liści i nic albo przysłowiowy jeden kwiatek
Tylko kilka kęp obficie kwitnie.
To samo mam z czyścem Hummelo. Po raz pierwszy taka sytuacja.
A najdziwniejsze jest to, że te kwitnące i niekwitnące kępy są obok siebie. Dziwne.
____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
MagdaLenka 10:43, 17 cze 2025


Dołączył: 30 mar 2023
Posty: 1829
mrokasia napisał(a)


Mogę napisać dokładnie to samo. Tyle, że moi sąsiedzi zamiast piły odpalają na cały regulator disco polo najgorszego sortu.


A może by tak wypożyczyć jakieś profesjonalne nagłośnienie i potraktować ich Chopinem, Mozartem, Bachem... ?
____________________
MagdaLenka Kraina spełnionych marzeń
UrsaMaior 10:50, 17 cze 2025


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 9387
Mój sąsiad lubował się we fletni Pana. Nerwy mu koi, twierdził. Mój ślubny mu przekazał, że jego żonie wręcz przeciwnie
____________________
ogród pod lasem
mrokasia 12:26, 17 cze 2025


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20593
Iwonka napisał(a)
U mnie jarzmianki też w tym roku strajkują. Masa dużych pięknych liści i nic albo przysłowiowy jeden kwiatek
Tylko kilka kęp obficie kwitnie.
To samo mam z czyścem Hummelo. Po raz pierwszy taka sytuacja.
A najdziwniejsze jest to, że te kwitnące i niekwitnące kępy są obok siebie. Dziwne.


Gdyby to była kwestia tego sezonu to ok, anomalie się zdarzają. Ale u mnie jarzmianki słabo rosną od zawsze. Humelo za to rośnie bardzo dobrze .
Ja już się przyzwyczaiłam, że te same rośliny, z tego samego źródła, posadzone obok siebie różnie rosną .

MagdaLenka napisał(a)


A może by tak wypożyczyć jakieś profesjonalne nagłośnienie i potraktować ich Chopinem, Mozartem, Bachem... ?


Mamy odpowiedni głośnik . Ale obawiam się, że to niewiele by pomogło, bo tym koncertom disco polo zazwyczaj towarzyszą procenty w dużej ilości a w takiej sytuacji to rozum ma zazwyczaj urlop .

UrsaMaior napisał(a)
Mój sąsiad lubował się we fletni Pana. Nerwy mu koi, twierdził. Mój ślubny mu przekazał, że jego żonie wręcz przeciwnie

Znaczy koneser, a Ty się nie poznałaś
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies