Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowe marzenie Mrokasi cz. II

Ogrodowe marzenie Mrokasi cz. II

TAR 23:05, 06 mar 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10755
Magara napisał(a)
Oczar świetnie w donicy wygląda. W sumie przydałby mi się taki akcencik na tarasie wiosną
Oczar jest u mnie na liście enty rok, ale w sezonie ich kwitnienia są trudne do kupienia - albo nie ma albo ceny zaporowe, a później głowa zajęta innym zielskiem i do kolejnej wiosny temat umiera

Kaśku, pewnie pisałaś, ja pewnie przeczytałam, ale z głowy wyleciało
Przypomnij jak długo on już w niej siedzi, jak długo jeszcze siedzieć planuje i jak duża ta donica
Po sezonie kwiatków będziesz go eksmitować? Z donicą czy bez?


W naszym zaprzyjaznionym ogrodniczym maja ładne dostepne oczary, żółte, różowe, pomaranczowe, czerwone, wieksze i mniejsze , tansze i drozsze. Ale ceny zaczynaja sie od 130 w gore
____________________
Ogrod nad bajorkiem
agapant 05:26, 07 mar 2025


Dołączył: 03 lip 2014
Posty: 1512
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Oczar rzeczywiście gwiazdorzy. Podświetlony promykami słońca wygląda nad wyraz elegancko.

Rozumiem Twoje szczęście spowodowane zakończeniem cięcia traw. Mnie chyba najbardziej dobijało cięcie rozplenic. Te ostre nasienniki kłosów miałam w każdym zakamarku odzienia. Bardzo się pilnowałam, żeby nie wlazło mi to dziadostwo do ucha. Sylwia pisała kiedyś o sporych powikłaniach zdrowotnych ucha z tego powodu.


Ja żeby tego uniknąć to po związaniu rozplenic jesienią ścinam kwiatostany.
____________________
Pozdrawiam Aga, okolice Zamościa Daleki od ideału, Wizytówka - Daleki od ideału
Monia81 07:36, 07 mar 2025


Dołączył: 14 lut 2017
Posty: 8777
Zaznaczam nowy wątek Kasiu cudny ogród stworzyłaś w tak krótkim czasie, fajnie się ogląda fotki przed i po
____________________
Monika Monika-wymarzony sielankowy ogród
mrokasia 14:50, 07 mar 2025


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19764
Ajka,

Haniu, taaak, te nasionka rozplenic są niebezpieczne, trzeba uważać.

Magara, oczar siedzi w donicy od jesieni więc niedługo. Ma siedzieć bezterminowo . Donica duża dość, ma 45 cm średnicy.

Aga Agapant, też już rozważałam jesienne cięcie ale ja nie związuję traw.

Monia, cmok
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
mrokasia 14:58, 07 mar 2025


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19764
Dziś wzięłam sobie wolny dzień na ogród. Sprzątam, sprzątam i końca nie widać. Umyśliłam sobie, że użyję odkurzacza by mi wciągnął i rozdrobnił suche liście itp. a ja je potem rozsypię na rabatach. I klops, nie ciągnie. Nie wiem o co kaman ale pokrzyżowało mi to plany ogrodowe na dziś . Może eM coś wykombinuje.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Gruszka_na_w... 20:54, 07 mar 2025


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24062
mrokasia napisał(a)
Umyśliłam sobie, że użyję odkurzacza by mi wciągnął i rozdrobnił suche liście itp. a ja je potem rozsypię na rabatach. I klops, nie ciągnie. Nie wiem o co kaman ale pokrzyżowało mi to plany ogrodowe na dziś . Może eM coś wykombinuje.


Te odkurzacze mają zwykle bardzo prostą konstrukcję. Łatwo je rozkręcić. Ten wirniczek rozdrabniający czasem się zapycha. Obok niego zwykle jest taki prostokątny element, który działa jak drzwi na zawiasach. Ten element za pomocą wajchy reguluje strumień powietrza bądź w pozycję odkurzania, bądź dmuchania. Być może gdzieś tam zgromadziły się jakieś cieńsze gałązki i zablokowały albo wirniczek, albo ten prostokącik.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Magara 22:48, 07 mar 2025


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9023
O Kaśku, znaczy Twój oczar dożywocie dostał
Muszę pomyśleć I upolować Za 130 jak TARcia pisze to mi się nie uśmiecha, ale będę kminić
A donica docieplona jakoś?
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Judith 17:29, 08 mar 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12285
Zostawiam zachwyt nad oczarem i czuje się nim skuszona . Muszę poczytać. Jaka to odmiana? Piękny kolor!
Odkurzacz rzuć w diabły i liście sobie przekompostuj. Mój zepsuł się kilka dobrych lat temu i okazuje się, ze nie mam potrzeby go używać i hałasować .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
mrokasia 18:52, 08 mar 2025


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19764
Haniu, eM zajrzał do odkurzacza i odkurzacz znów odkurza. Ale słabo sobie radzi z rozdrabnianiem tego co wciąga. Noże są uszkodzone, pewnie od kamyków. Wcześniej ładnie szatkował. Ale eM postanowił zrobić nam prezent i zakupił nowy, tym razem akumulatorowy odkurzacz

Daga, ekhm, mój oczar kosztował więcej… ale był jednym z niewielu chciejstw, więc zaszalałam .
Donica nie jest ocieplona. Jest jakby podwójna bo z wkładem. I tyle.

Judith, mój oczar ma na imię Ametyst. Podświetlony słońcem ma fuksjowy kolor .
Większości liści nie sprzątam. Ale klonowe, kanzanowe i magnoliowe słabo się kompostują na rabatach. Tworzą aktualnie zwarty dywan przez który słabo przenika woda. Mus usunąć tę skorupę. Ale żal wyrzucać a poszatkowane odkurzaczem rozkładają się szybciej .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
mrokasia 18:55, 08 mar 2025


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19764
Dziś 3/4 dnia spędziłam w ogrodzie. Pięęęknie było. Przycinałam hortensje, małe trawy, sprzątałam nadmiary liści. Jutro ciąg dalszy .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies