Haniu, eM zajrzał do odkurzacza i odkurzacz znów odkurza. Ale słabo sobie radzi z rozdrabnianiem tego co wciąga. Noże są uszkodzone, pewnie od kamyków. Wcześniej ładnie szatkował. Ale eM postanowił zrobić nam prezent i zakupił nowy, tym razem akumulatorowy odkurzacz
Daga, ekhm, mój oczar kosztował więcej… ale był jednym z niewielu chciejstw, więc zaszalałam

.
Donica nie jest ocieplona. Jest jakby podwójna bo z wkładem. I tyle.
Judith, mój oczar ma na imię Ametyst. Podświetlony słońcem ma fuksjowy kolor

.
Większości liści nie sprzątam. Ale klonowe, kanzanowe i magnoliowe słabo się kompostują na rabatach. Tworzą aktualnie zwarty dywan przez który słabo przenika woda. Mus usunąć tę skorupę. Ale żal wyrzucać a poszatkowane odkurzaczem rozkładają się szybciej

.