Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowe marzenie Mrokasi cz. II

Ogrodowe marzenie Mrokasi cz. II

anuska2507 19:15, 08 mar 2025


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3045
Melduję się w nowym wątku i też zachwycam się oczarem Ma piękny kolor. Ja trochę żałuję, że wybrałam oczara z żółtymi kwiatami, bo z daleka wygląda jak forsycja, a też zapłaciłam za niego ponad 100 zł
____________________
Ania - okolice Wrocławia Wymarzyłam sobie wrzosowisko
Judith 19:28, 08 mar 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12285
mrokasia napisał(a)


Judith, mój oczar ma na imię Ametyst. Podświetlony słońcem ma fuksjowy kolor .
Większości liści nie sprzątam. Ale klonowe, kanzanowe i magnoliowe słabo się kompostują na rabatach. Tworzą aktualnie zwarty dywan przez który słabo przenika woda. Mus usunąć tę skorupę. Ale żal wyrzucać a poszatkowane odkurzaczem rozkładają się szybciej .

Ze zbieraniem z rabat w żadnym razie nie dyskutuję, dla mnie to oczywistość .
Gdy mówiłam o kompostowaniu to miałam na myśli te zebrane wrzucić to kompostownika albo załadować w wory i schować, gdzie nikt nie widzi czekając na powstanie ziemi liściowej . Ja taki wór przygotowałam sobie na próbę jesienią - liście brzozowe, w worze zrobiłam dziurki. Zobaczymy co z tego będzie .
Z Ametystem zapoznam się bliżej; jeśli tylko nie wymaga stałej wilgoci, to go chyba se kupię .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
TAR 19:33, 08 mar 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10755
Ja tez dzis od rana w ogrodzie, czuje sie dotleniona i zadowolona. Wczorajsze zakwasy dzis rozruszalam. Jutro moze różyczke wsadze i na pewno wypiore sierściuszki, bo sa szare z brudu. zebrały cały zimowy pył z trawy.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Magara 21:18, 08 mar 2025


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9023
mrokasia napisał(a)


Daga, ekhm, mój oczar kosztował więcej… ale był jednym z niewielu chciejstw, więc zaszalałam .
Donica nie jest ocieplona. Jest jakby podwójna bo z wkładem. I tyle.


Nie chcę wiedzieć ile dokładnie kosztował, ale widać, że wart był swojej ceny
Po stracie kilku klonów, które tanie nie były, trochę się zraziłam do droższych zakupów roślinnych. Chociaż, z drugiej strony, jak coś pada, to nie wiem czy bardziej żal kasy wydanej na zakup czy tego, że rosło, miało się dobrze, a padło i nikt nie wiem czemu
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Judith 21:31, 08 mar 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12285
Wyguglałam sobie Ametysta. Cena spowodowała u mnie opad szczęki .
Ale potrzebuje chłopak wilgoci, zatem odpada, a ja jestem uratowana .

EDIT Doczytałam, że TARcia znalazła za 130. Ja znalazłam za 540…
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Magara 21:51, 08 mar 2025


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9023
Teraz oczary kwitną to i ceny są wywindowane. Przekwitną - ceny spadną.
Tym tropem i tokiem rozumowania podążam jakiś piąty rok Zakładając, że kupię po oczarowym sezonie
Mój problem polega na tym, że jak sezon na oczary się kończy to o nich zapominam bo myślę o innych roślinach, a o oczarach przypominam sobie znów jak na wiosnę na O. są pokazywane - błędne koło
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
mrokasia 14:20, 09 mar 2025


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19764
anuska2507 napisał(a)
Melduję się w nowym wątku i też zachwycam się oczarem Ma piękny kolor. Ja trochę żałuję, że wybrałam oczara z żółtymi kwiatami, bo z daleka wygląda jak forsycja, a też zapłaciłam za niego ponad 100 zł


Witaj Aniu .
Żółty oczar też ładny . Ale skoro podobny do forsycji to może warto pomyśleć nad kolejnym w innym kolorze?
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
mrokasia 14:22, 09 mar 2025


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19764
Judith napisał(a)

Ze zbieraniem z rabat w żadnym razie nie dyskutuję, dla mnie to oczywistość .
Gdy mówiłam o kompostowaniu to miałam na myśli te zebrane wrzucić to kompostownika albo załadować w wory i schować, gdzie nikt nie widzi czekając na powstanie ziemi liściowej . Ja taki wór przygotowałam sobie na próbę jesienią - liście brzozowe, w worze zrobiłam dziurki. Zobaczymy co z tego będzie .
Z Ametystem zapoznam się bliżej; jeśli tylko nie wymaga stałej wilgoci, to go chyba se kupię .


Problem w tym, że nie mam już miejsca w kompostownikach…
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
mrokasia 14:23, 09 mar 2025


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19764
TAR napisał(a)
Ja tez dzis od rana w ogrodzie, czuje sie dotleniona i zadowolona. Wczorajsze zakwasy dzis rozruszalam. Jutro moze różyczke wsadze i na pewno wypiore sierściuszki, bo sa szare z brudu. zebrały cały zimowy pył z trawy.


Ja wczoraj padłam po 21 z tego dotlenienia .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
mrokasia 14:24, 09 mar 2025


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19764
Magara napisał(a)

Nie chcę wiedzieć ile dokładnie kosztował, ale widać, że wart był swojej ceny
Po stracie kilku klonów, które tanie nie były, trochę się zraziłam do droższych zakupów roślinnych. Chociaż, z drugiej strony, jak coś pada, to nie wiem czy bardziej żal kasy wydanej na zakup czy tego, że rosło, miało się dobrze, a padło i nikt nie wiem czemu


Był wart . Na razie rośnie, odpukać, bez problemu.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies