Czekałam cierpliwie do końca, bo byłam z Tobą od pierwszego wpisu Czułam, że jesień będzie najpiękniejsza i się nie zawiodłam... wszystko zamieniło się w złoto...
Wiosna z białym dywanem też cudna, uwielbiam las o tej porze gdy kwitną zawilce... zresztą co ja piszę, a oszronione drzewa...?
To wszystko okraszone pięknym słowem... to była duża przyjemność. Dziękujemy Och, idę jeszcze raz poczytać, tym razem z zamkniętą buzią.

Jesień przepiękną pokazałaś Bogdziu. Gratuluję weny , pomysłu a przede wszystkim pięknych zdjęć.

Bogdziu, zachwycająca bajka! zarówno słowo pisane jak i oprawa fotograficzna kilka razy wstrzymałam oddech szkoda,że nie mam wydawnictwa czy drukarni, bo bym wydała będę do niej napewno wracać

Zaczarowana bajka, zaczarowany las - jestem oczarowana.

Bardzo dziękuję i pozdrawiam

Elizko, Beatko, Kasiu i Zbysiu miło że wpadliscie i jeszcze napisaliscie tyle miłych słów. Dzieki. Serdecznie pozdrawiam.

Bogdziu dziękuję!

Przeczytałam wszystkie z uśmiechem. Piękne.
Będę się nimi dzieliła. I widze już kolejne uśmiechy, które będą się pojawiały na małych buźkach

Justyna napisał(a)

Bogdziu dziękuję!

Przeczytałam wszystkie z uśmiechem. Piękne.
Będę się nimi dzieliła. I widze już kolejne uśmiechy, które będą się pojawiały na małych buźkach

Justynko ja tez dziekuję.

Właśnie polubiłam bajki i opublikowałam na swojej tablicy Zróbcie to samo. Bożenko polubienia nie są ważne, niewiele osób przywiązuje do tego wagę, ważne że tu czytamy i kochamy Twoje bajki

28 grudnia w moim ogrodzie

Wyjrzało słonko dzisiaj zza chmury, rozweseliło krzaki w ogrodzie.
Świat nie jest wcale taki ponury jaki ostatno był co dzien.
Żólcią zajaśniał cyprys groszkowy, niebieskim przywabia świerk,





dereń-czerwony ma kolor nowy, a srebrem zabłysnął serb.

Wesoło , jasno w moim ogrodzie, krokusy wyjrzały z ziemi,





rododendrony dumne jak codzień, z pączkami podniesionymi.



Ciemiernik pąków naprodukował, wciąż zaciśnięte je trzyma
i się namysla czy je rozchylic , czy będzie wiosna czy zima?