Gdzie jesteś » Forum » Wrzosowate » Różanecznik - Rhododendron - prezentacje roślin

Pokaż wątki Pokaż posty

Różanecznik - Rhododendron - prezentacje roślin

magja_ 11:15, 25 lip 2011


Dołączył: 17 cze 2011
Posty: 788
Martek napisał(a)
Magja ja mam pytanie odnośnie azalii japońskiej .Włożyłam ją w kwaśne podłoże i w półcień czy to dobre dla niej warunki ???Była pierwszą zimę na mocno słonecznym miejscu ,ale przemarzła nieco i marniutki miałam jeden czy dwa kwiatuszki ...


Myślę że idealne Azalie w tym roku niestety słabo kwitły ze względu na te późne przymrozki. Zobacz czy listki które wypuściła są zdrowe - mają dobry kolor i wielkość.
____________________
magja_ 11:17, 25 lip 2011


Dołączył: 17 cze 2011
Posty: 788
Asica - zobaczyłam że napisałaś że "skaczą z krzaczka na krzaczek" -to psikaj wszystkie rh - widocznie uciekają przed opryskiem, zresztą sama będziesz widzieć gdzie są te paskudy
____________________
Martek 11:23, 25 lip 2011


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Mam pod ręką wczorajsze,nienajlepsze zdjęcie ,ale pokażę .Takie ma teraz listki .Pozwoliłam sobie obciąć jedną czy dwie gałązki od góry żeby trochę poprawić pokrój ...?Dziękuję Magja za odpowiedź wyżej
____________________
Pozdrawiam Martek :) Kolorowe-rabaty - Wizytówka - Kolorowe rabaty
magja_ 12:41, 25 lip 2011


Dołączył: 17 cze 2011
Posty: 788
Już znalazłam źródło - więc mogę pokazać wszystkim

Nimfy - czasem mylone z atakiem mszyc /najwięcej ich w czerwcu/

http://bugguide.net/node/view/357620/bgimage

A tego szukać będzie Asica - złożonych jaj i początków infekcji grzybowej

http://bugguide.net/node/view/106705/bgimage


Martek - zdaje się że ta azalia już ruszyła prawda? Te lekko zbrązowiałe listki to pozostałość po zimie czy słońcu?
Trzeba dać jej czas
____________________
magja_ 10:19, 26 lip 2011


Dołączył: 17 cze 2011
Posty: 788
Asica - myślę, że mam dobre wieści. Skontrolowałam to co pisałam z pamięci i zapomniałam o jednej ważnej rzeczy - czyli o terminie składania jaj. Przypada na wrzesień do października - także już po wykształceniu zawiązków pąków przez rh, a to oznacza że masz jeszcze cały miesiąc! - jak się zajmiesz sumiennie eksterminacją to jest szansa że Twój "zbuntowany rh" zakwitnie w przyszłym roku

Te terminy są wiadomo "lekko ruchome" - zależne też od pogody - w tym roku szacuje się dla wszystkich szkodliwych owadów - tydzień-dwa poślizgu ze względu na majowe przymrozki, różnie się to też rozkłada w różnych częściach kraju.

Ze środków mam wypisane w moich notatkach ; Decis, fastac, ambusz, owadofos. I dopisek - insektycydy zawierające bifentrynę i piretynę.

Ale pamiętaj mimo wszystko żeby w styczniu/lutym skontrolować pąki - i oberwać w razie czego każdy choć odrobinę podejrzany.
____________________
agam 11:30, 26 lip 2011


Dołączył: 21 cze 2011
Posty: 2252
magja_ Twoja wiedza odnośnie rh jest ogromna. Szacunek. Wczoraj zaczęłam czytać dokładnie cały watek i trochę się przestraszyłam. Posadziłam w tym roku 7 rh, ziemia specjalna do rh. Ostatnio zauważyłam że coś z nimi nie tak. Dzisiaj zrobiłam zdjęcia i proszę o poradę.

"Nowa Zembla" - nieliczne liście troszkę podgryzione i skręcone


"Sternzauber" - zjedzone liście


Catawbiense "Album" - kolor liści


repens "Buketta" - młode liście bardzo obgryzione


hybride "Taragona" - liście zjedzone, pod liściem jakiś czerwony nalot
____________________
Aga i Ogródek Agam
asica 12:25, 26 lip 2011


Dołączył: 19 cze 2011
Posty: 3818
Rano obejrzałam dokładanie zawiązujące się właśnie pąki i liście i nigdzie nie widać śladów jaj.
Również skoczki się chwilowo wyniosły (pewnie bidule do drugiego świata). Szkoda , bo mnie tak wychowano, że każde stworzonko ma prawo do życia, czy musiały czepić się właśnie moich krzaczków?
Napiszę więc skąd zagościły w moim ogrodzie rododendrony:
Pierwszy to ten łaciatek, z żółto zielonymi listkami na pierwszym planie był "dostany".



Prezent imieninowy. Sama nie miałam odwagi kupować rododendronów, bałam się, że jako ogrodowy laik nie dam im rady. A on rósł, pięknie przetrwał zimę , a następnej wiosny ruszyła sprzedaż tych krzewów w oddalonej o 20km Iłowej Żagańskiej (to filia piskarzowickiej szkółki azalii). Nie sposób było się oprzeć. Najpierw przyjechały do domu 4 krzewy, a potem jeszcze 3 następne.


W tym roku kupiłam 6 nowych krzewów, które mam nadzieję zaklimatyzują się równie łatwo jak poprzednie.

Więc i łaciatek i chorowitek to pierwsi podejrzani o przemycenie skoczków do ogrodu. Uświadomiłam sobie, że ten fioletowy łaciatek też kiepsko kwitnie, cześć pąków obumiera a kwiaty są liche. Choć sam krzak dzięki ubarwieniu liści wygląda prześlicznie cały rok.

Kiedy otworzono szkółkę w Iłowej przeczytałam poniższy artykuł:
http://miasteria.pl/miejsce/Szkolka-Krzewow-Ozdobnych-E.-Pudelek-FILIA-ILOWA.html
>
Napisano w nim o "ponadstuletnim parku z jedną z najstarszych w Polsce kolekcji różaneczników. Pomimo wieloletnich zaniedbań w pielęgnacji sędziwe rośliny wyglądają zadziwiająco dobrze. To zasługa łagodnego klimatu i dobrej dla różaneczników gleby"
I to jest ciekawe, ponieważ , każdy z moich krzewów dostał przy posadzeniu po 10 litrów ziemi do roślin kwaśnolubnych i kilkucentymetrową warstwę trocin i kory, a co roku wiosną garstkę nawozu długodziałającego do rododendronów. I to koniec ich pielęgnacji. Pierwszy problem z nimi to ten ze skoczkami.
Duże okazy tych krzewów znajdują się w oddalonym o 40km Parku Mużakowskim (wstyd przyznać - nie byłam, tylko słyszałam)
http://www.intour.pl/42-galeria-296-1.html
oraz kilka kilometrów od niego Kromalu (o czym przeczytałam szukając zdjęć z Parku Mużakowskiego). Również i u nas w poniemieckich ogrodach można zobaczyć egzemplarze kilkudziesięcioletnich okazów tych krzewów.
Oj wiosna poprawię się i odbędę wycieczkę do tych miejsc





____________________
Asia Wizytówka ; Pokażę nasz ogród ; Wydzielenie warzywniaka; Wizytówka- warzywniak
magja_ 12:33, 26 lip 2011


Dołączył: 17 cze 2011
Posty: 788
Aga - dziękuję

Wydaje mi się, że stało się to co dzieje się często z gotowym podłożem - duże deszcze i mamy po kwasowości. Duże dołki były?

Powinnaś zaopatrzyć się w phmetr - potrzebne by było ph Twojej rodzimej gleby. Siarka jesienią i natychmiast - siarczan amonu - muszą przed zimą dojść do siebie.

Nie mają dużej chlorozy więc spróbowałabym podlać delikatnie / uwaga - dla osób czytających i mających zdrowe rh - już nie dajemy siarczanu amonu /

Ja też mam jakoś w tym roku mocno pogryzione liście - opuchlaki + inne gady.

1- delikatne niedobory żelaza - minimalne, liść skręcony naturalnie - tak ma mieć ta odmiana, dziurka - grzybek albo ślimak
2- jest w miarę ok
3- chloroza żelazowa
4- chyba też początki braku żelaza - temu "pogmeraj" DELIKATNIE przy szyjce korzeniowej - i poszukaj tłustych grubych białych larw z brązową głową i czarnymi szczękami - nie widzieliście takich może jak sadziliście rh? nie do końca jestem pewna czy to opuchlaki- jak się uda to będziemy wiedzieli a jak nie to obserwacja - i w przyszłym roku pod koniec sierpnia niestety trzeba będzie zastosować Larvanem / ewentualnie jak chcesz się bawić to podam Ci przepis na odwar z wrotyczy - ale czy skuteczny - nie wiem, mogłabyś podlać pod koniec sierpnia /
5- początki chlorozy żelazowej, czerwony nalot to może być cecha odmianowa

Wszystkie opanujemy - mam nadzieję bez konsekwencji - siarczanem amonu, KONIECZNIE musisz go kupić
____________________
magja_ 12:48, 26 lip 2011


Dołączył: 17 cze 2011
Posty: 788
Bez kwasomierza - można troszkę się wspomóc obserwując naturalną roślinność

http://pl.wikipedia.org/wiki/Ro%C5%9Blina_wska%C5%BAnikowa

Ale nie jest to do końca dobry wyznacznik - gleba po budowie może mieć rożne ph w różnych miejscach


jeszcze dodam - uczono nas kiedyś, że skrzyp polny wskazuje kwaśne - otóż niekoniecznie - ostatnie badania pokazały że rośnie i na glebach zasadowych
http://pl.wikipedia.org/wiki/Skrzyp_polny

____________________
agam 22:34, 26 lip 2011


Dołączył: 21 cze 2011
Posty: 2252
magja_ bardzo, bardzo dziękuję za odpowiedź. Dołki były bardzo duże.

Jutro zaopatrzę się w siarczan amonu, a co do testera gleby to jaki najlepiej kupić?
____________________
Aga i Ogródek Agam
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies