barbara_krajewska napisał(a)

Aldonko, cieszę się, że już jesteś.
Ten rok musi być lepszy!

Dziękuję i pozdrawiam. Doniczki od księcia Karola

viva napisał(a)

Aldonko, doczytałam, że miałaś smutny tamten rok, życzę Ci, aby ten był lepszy.
Dobrze, że już jesteś

Dziękuję. Dla Ciebie jedna z moich róż.

Gabriela napisał(a)

Aldona, kot cudny i te dzbany. Naprawdę ten niebieski nie pasuje? A może trzeba do niego wymyślić rabatę? Albo go przemalować?
Pozdrawiam, niech ten rok przyniesie lepszy czas.

Rabata jest w przebudowie, a o przemalowaniu dzbana też myślałam. Nigdy nie przepadałam za niebieskim. Dzięki za dobre słowo.

Aldonko, pozdrawiam i życzę lepszych wiatrów w tym roku...

A ja uwielbiam niebieski, chociaż to zimny kolor... ale przypomina wodę i niebo

Schody z dyniami super - dynie są najpiękniejszą ozdobą jesienną no i tak piekne okazy.
Agapantem się nie przejmuj niech rośnie i nie patrz na niego musi mieć ciasno w donicy - one takie są kapryśne. Możesz mu powiedzieć co o nim myślisz i jaki mu los szykujesz czasami pomaga .
Aldonko samych dobrych dni Ci życzę.

pozdrawiam

Od x. Karola - mam łopatkę, wisi nad ... w ..... . Aż wstyd pisać ale tam pasuje .

Aldona - doniczki od księcia, wiadomo, ma się ten wygląd>

Ale Ewa, co za brak poszanowania dla księcia.

A co Ewa zrobiłaś z papierową turkusową torbą z kokardami? Tą od kiążki księcia? Ja swoją schowałam, ale mogła by się nadać na skorupki po jajkach, nie uważacie?

Mam nadzieję, że X. Karol zrozumie w tej torbie (cudna ta wstążka do zawiązywania) przechowuję stary ciepły kożuch z naftaliną na strychu.

Aldona nas stąd wyrzuci, jak tu przyjdzie wieczorem...
Się właśnie spłakałam. Książę Karol z naftaliną .
I żeby nie było że my tu z Ewą bajki opowiadamy, w załączeniu dowód rzeczowy, czyli rzeczona unikatowa w skali świata torba. Oczywiście jest zrobiona z makulatury, bo książę K jest very ekologiczny, co akurat bardzo się chwali i to już piszę poważnie.