Ognista rabata - rudbekie same się wysiewają, ale każda jest inna.

Bardzo mi się podoba przy tarasie tak klimatycznie
ten krwawnik sliczny

pozdrawiam

Ależ piękne rudbekie! niesamowity widok
Ja mam całą jedną hahah chyba ptaki przyniosły i się zakochałam. I kupię więcej różnych

Aldona czy ten irys liuzjanski to ma kolor.. no właśnie jaki? granatowy?

abiko napisał(a)

Ależ piękne rudbekie! niesamowity widok
Ja mam całą jedną hahah chyba ptaki przyniosły i się zakochałam. I kupię więcej różnych

Aldona czy ten irys liuzjanski to ma kolor.. no właśnie jaki? granatowy?

Rudbekię miałam jedną i z niej powstały tak różne.
Ten irys kupiłam jako luizjański, ale teraz mam wątpliwości czy to naprawdę on. Wygląda tak

Aldona teraz na forum dziękuję bardzo za wyprawę do Gabrysi i roślinki.
Super było.
Mam nadzieję że jeszcze w tym sezonie się spotkamy.

Mam pytanie jaki jest kolor tego liliowca bo mam identyczny ale w innym kolorze takim jakby melonowym.

aldonaz napisał(a)

Ognista rabata - rudbekie same się wysiewają, ale każda jest inna.

[

aldonaz napisał(a)

[img

Nie wiesz czy ta naparstnica to taka jak siewki które zabrałam od Gabrysi ?
To nie jest ta rdzawa naparstnica chyba.

pozdrawiam

mira napisał(a)

To jest właśnie naparstnica rdzawa, a liliowiec ma taki kolor jak na zdjęciu. Twój jest o wiele jaśniejszy.
Dziękuję również za wspólny wypad. Moje inne liliowce

Aldona to cie pomęczę

Czy ten czerwony liliowiec to jest z wysokich ? Nbo o takiego mi chodzi potrzebyje ten morelowy mój stonować - przyjade nie wiem czy mam czekać na Gabrysię jak nie to końcem września umówimy sie.

I jeszcze pytanie o naparstnice bo posadzilam moje siewki i nie wiem czy nie za gęsto - duże rozety maja domem?

Pozdrawiam

aldonaz napisał(a)

Ale to wszystko zachwycające, cytuję wszystkie zdjęcia, bo nie potrafiłabym żadnego usunąć. Szeroka, pięlna "red border".
Dzięki nim już wiem jaką naparstnicę będę miała w przyszłym roku, jest niezwykła.
No i cudowne te dzielżany, chyba mają dość duże kwiaty. Muszę poczekać na takie kępy jeszcze, ale takiego wyrazistego pomarańczowego koloru nie mam jednak.
Krokosmia zimuje u Ciebie, okrywasz ją?
No i niezła kolekcja liliowców