Ja mam pytanie, choc nie jestem pewien, czy to właściwe miejsce. Zabieram się właśnie za zakładanie ogrodu po budowie domu. Wszyscy wiemy, jak wygląda stan gleby po budowie, a w dodatku jest u mnie bardzo ciężka glina. Albo skała, albo breja i maziaja. W ogóle rekultywacja tego, to będzie wyczyn. Ale z innej beczki - dom położony jest lekko poniżej poziomu drogi i aby zrobić w przedogródku równy (i do tego ma być płaski) trawnik reprezentacyjny muszę wyrównując teren obniżyć go o ok 10-30cm (w zależności od miejsca).
Generalnie nie jest to może tragedia, bo przy okazji pozbędę się tych wszystkich fragmentów połamanych dachówek, ścinków drewna, czy plam po wylanych resztkach tynków. Ale! Czy taka ziemia pod spodem nie będzie niedotlenioną martwicą? Czy da się na tym założyć trawnik? Od razu mówię, że średnio mam środki na ciężarówki humusu, albo nawet piasku na rozluźnienie. Zwłaszcza, że działka dość duża. Postanowiłem to zrobić ręcznie, żeby nie rozwalać działki ciężkim sprzętem, ale nie chce się narobić bez sensu. Powiedzcie zatem, czy mój plan ma sens?
____________________