Klomb został założony ok. 16-17 lat temu. 18 lat temu zmieniłam miejsce zamieszkania, zastałam miejsce porośnięte chwastami, malinami z foliową starą cieplarnią. Od razu wiedziałam, jak będzie wyglądał ten kawałek ziemi. Brzoza miała być płacząca. Moja ma listki bardzo powcinane. Teraz już nie pamiętam, jaką odmianę kupiłam, ale z porównań myślę, że to Gracilis. Rośnie bardzo wolno i nie ma wyglądu tak spektakularnego, jakbym chciała. Nie wiem, czy to ze względu na odmianę, czy ze względu na ziemię. U mnie glina. Kiedy zakładałam ogród, nikt nie myślał, że ziemię trzeba jakoś przygotować, po prostu wykopałam dół, nasypałam obornika i posadziłam roślinę.
Jeszcze dodam, że początkowo pod brzozą rosły tylko trzmieliny, bukszpany i niskie jałowce. Jałowce zostały zagłuszone przez bukszpany i trzmieliny, czyli już ich nie mam. Po kilku latach dosadziłam berberysy, one są najmłodsze na klombie .
____________________
Pozdrawiam Beata -
Ogród...