No ciekawe tylko, czy w ogóle i kiedy doczekamy się takich efektów

Mąż powiedział, ze podpory to pikuś, zrobi przy okazji robienia domku dla dziewczyn. Wczoraj staliśmy przed tą ścianą i debatowaliśmy nad kształtem pergoli, muszę sobie rozrysować różne wersje. No i nie wiem jeszcze do końca jak tym różom przygotować koryto z podłożem, czy może duże donice wkopać, bo to będzie umiejscowione w opasce przy domu, tam musi być izolacja od murów (niby folia jest, ale to mało) a ziemi tam żadnej nie ma, tylko piach i żwir, więc chyba donice duże zadołowane będą najlepszym rozwiązaniem.
O tak chyba będzie - taka ramka:
Kurczę mrozy zapowiadają a ja mam tyle roboty w ogrodzie :/ Kompost już przesiany i przygotowany do zapodania na rabatki, obornik też czeka na pryzmie a część obornika zmieszaliśmy w pojemniku z materiałem na kompost - będzie na jesień jak znalazł
____________________
Ogród Marty - Kochaj i podążaj za marzeniami...