No fajnie się tak z moich czerwonych skarpet nabijać ?
bociek - serby mają gdzieś 1,20 ale jak widać czubki najdłuższe

A podajnik mam od.."pożegnania z kretem"

))) Wypłukałam dokłanie, zrobiliśmy próby ile trzeba florowitu lać no i używam sobie
niko - no nieee - spotkanie to spotkanie
Trochę sobie te roślinki (a przynajmniej część) postoją w pojemnikach bo na skarpie sodoma i gomora

W sumie kupiliśmy 10 szmaragdów (ale niezbyt wielkich - takich do metra), dwa serby, jedną conicę, 4 kórniki, 4 rozplenice japońskie, jedną pięknie wyrosniętą kolkwicję, 2 różaneczniki, 4 tawułki i 6 płożących jalówców.
Poluję jeszcze głównie na hortensje, tamaryszki ze dwa a reszta to chyba jakaś drobica, choć pewnie po wsadzenia iglaków na tło okaże się, że ich za mało...
A przed chwilą poszlam z Mamą na ogród, wzięłam szpadel i wykopałam jej WSZYSTKIE czerwone i czerwono żółte tulipany - czy to nie pech - nie zamawiałam żadnego a cebul chyba ze 20! Uczucie ulgi porównywalne do tego po wiosennych porządkach w szafie
____________________
Ogród Marty - Kochaj i podążaj za marzeniami...