Netko - tego to nawet najstarsi górole nie wiedzą

Jak mawia Mój Tato

Na razie mamy wykopany rów pod fundament, roboty posuwają się do przodu bardzo powoli, gdyż energiczne kopanie rowu idzie codziennie w parze z kolejnymi dziurami we wkopanej w ziemię rurze do nawadniania, co wiąże się z kolei z jej żmudnym łataniem

Ale już naprawdę końcowy etap przygotowań - lada dzień zacznie się murowanie - Daniel mówi, ze będzie na żywioł szedl bo nie wie jak ma to robić

A ja wiem, że będzie dobrze, bo po pierwsze swego Męża znam a po drugie sentymentalna jestem i najważniejsze, że własnymi rękami to zrobi a ja będę z niego dumna
____________________
Ogród Marty - Kochaj i podążaj za marzeniami...