narzuca się kształt koła, bo murek go narzuca Iwonko
mnie osobiście to chyba najbardziej podobają się same koła, może własnie dlatego że taki układ jest nieoczywisty - ale też ja po prostu nie bardzo lubię zawijaski z bukszpanu
nie sugeruj się tym, każdy ma inny gust
mnie dość trudno przychodzi utrzymanie się w "ogrodowiskowej" stylistyce, bo to jest styl innej osoby, czyli Danusi, która jest w nim prawdziwą mistrzynią. Mistrzynią i twórczynią.
Możliwości zagospodarowania takiego kawałka jest bardzo wiele i jakbys rozpisała konkurs na jego projekt, dostałabyś mnóstwo całkiem różnych pomysłów
Co do żwirku i kształtu - tego, że ma być wysypywana żwirkiem chyba wcześniej nie wiedziałam, ale jesli tak, to derenie nie bardzo do tego pasują
pomyśl też o sprzataniu jesienią rabaty żwirowej obadzonej taką ilości roślin liściastych - nie polecam
raczej zimozielone i trawy, a i tak wiśnia będzie sypać liśćmi
jesli miałaby być wysypana żwirem to derenia zastąp miskantami, a brzeg rabaty powinien biec po okręgu, tak jak w układzie I, kiedy wychodzi poza obrys domu, albo też po łuku, żeby za bardzo nie wychodził poza dom :
ale te dwie półkoliste rabaty, przed i za domem, razem widzisz tylko na planie - one nie muszą być takie same
spójne powinno być to przede wszystkim to, co załapuje się w jednym "widoku", czyli wszystkie rabaty i nasadzenia przy tarasie oraz okolice pompy
a co do zawijaska przy ławeczce, chyba dlatego, że tam mogłoby być tak mniej formalnie, a zawijasek to taki mocny element
tak na to patrzę co jakis czas i widze zbyt wiele różnych wyrazistych form razem, za duży bałagan
może otoczkę z bukszpanu zrobić wokół placyku z ławeczką, pod pergolą, a pod cisowym zywopłotem juz tylko kule bukszpanowe, trawy i żurawki?
a może to po prostu nie jest mój ulubiony kształt, akurat taki eseowaty zawijasek i dlatego mi nie pasuje?
nie płacz Iwonko, przecież zima jeszcze, najlepszy czas na planowanie
lepsze długie zimowe planowanie i sprawne wiosenno-letnie wykonanie, niż na odwrót