asc napisał(a)

Weroniko.. bajkowo i kolorowo. coś na taki deszczowy dzień wskazane

Rybka z karmnika ościstego wymiata

*************************************************************
Aniu, deszcz mi przynajmniej nie przeszkadza zaglądać do innych ogrodów, też do Twojego ciekawego. Karmnik teraz tworzy łączki obsypane miniaturowymi kwiatuszkami.
Zakwitł też clematis DR RUPPEL.



Ognik też zapowiada czerwone koraliki jesienią.


Ostatnie kwitnienie rododendronów, też w deszczu.Naparstnice wpychają się wszędzie.

irena_milek napisał(a)

Weroniko, jak to wszystko wypielęgnowane!
i macie słonko, bo leżaczki w użyciu

*************************************************************
Irenko, te leżaczki z początku maja. Ale zdarza się co drugi dzień kilka minut dla słońca, więc leżaki się suszą a my plewimy.
Chuchamy i dmuchamy na sadzonki od Ciebie...Chyba się nie odważą grymasić.

Paprotka srebrzysta żyje, bez niebieski chyba żyje, złocień i żurawka w cieniu innych zapuszczają korzonki.

Parzydło od Bogdzi, posadzone jesienią, już cieszy. a jak zakwitnie...

Róże w pąkach, w dziesiątkach pąków chcą kwitnąć. Luisa Odier.
Lepiej niech poczekają na mój powrót. Jedziemy popatrzeć do innych ogrodów.

Dajanko, Aniu, Reni, pozdrawiam Was szybciutko, bo znów grzmi i jest ciemno. Pewnie znów zabraknie prądu.


Kajtek też nie wie co robić z nudów, lata z poduszką na całej długości domu (na czas). Pan obiecał mu spacerek, ale zmienia zdanie bo pada.
A ja powinnam się pakować.

Miłego zwiedzania

Jak mi się podoba taka czystość w ogrodziecudnie

Gdzieś wyjeżdżasz? To pewnie znów zdjęcia bedą. Twoja piwonia ma pączki , mam nadzieje ze nie rozchoruje się przez ten deszcz i zakwitnie. Krwawnik też ma pąki . Miłej wycieczki.

cytuję....Agato, widzę w Twoim ogrodzie wiele takich roślin jak u mnie. Lubimy podobne.



Weroniko słuszna uwaga....

miłego zwiedzania

asc napisał(a)

Miłego zwiedzania

******************
Mam nadzieję, że między deszczami i burzami coś zobaczę. Dzisiaj dokupiłam czerwoną dalię i czerwone begonie, żeby się czerwieniło nadal jak już piwonia czerwona przekwitnie.

Bogdzia napisał(a)

Gdzieś wyjeżdżasz? To pewnie znów zdjęcia bedą. Twoja piwonia ma pączki , mam nadzieje ze nie rozchoruje się przez ten deszcz i zakwitnie. Krwawnik też ma pąki . Miłej wycieczki.

Bogdziu, kierunek Zakopane, po drodze Pisarzowice z japońskim ogrodem, Park Marzeń z miniaturami światowych perełek architektury z pięknymi kompozycjami roślinnymi w Inwałdzie, Poronin, Zakopane...,
Cieszy mnie, że piwonia zakwitnie, i mam nadzieję, że sprawi Ci przyjemność. Twoje roślinki też się starają, goryczka, parzydło, dzielżany i bardzo czekam na rudbekię z czarnym oczkiem.


Pisarzowice, Ogród Japoński.

Nie obyło się bez zakupu. Bez czarny podobnież nie ma większych wymagań.