Witam,
mam pytanie dotyczące jałowców chińskich stricta. Planuję posadzić je wzdłuż frontowego ogrodzenia.
Jakie macie doświadczenia z ta rośliną? Nie chcę aby to był żywopłot strzyżony, bo takowy posadzę z cisa. Tę roślinę wybrałam ze względu na walory dekoracyjne i to, że nie rośnie tak wysoka jak tuje, których z resztą wszędzie jest przesyt.
Czytałam że jałowce są kiepską roślina na żywopłot, ale akurat ten gatunek mają sąsiedzi w wysokości powyżej 2m i jest przepiękny i zdrowy.

Ten jałowiec jest niebrzydki ale ja mam uraz do jałowców i nigdy nie posadzę jałowca. Niech się wypowiedzą ci co go mają. W środku ma brązowe kołtuny, zajrzyj u sąsiada.

Dziękuję. Zajrzę jeszcze dziś i wrzucę fotkę.

Ja zdecydowanie odradzam. To prawda, najgorszy nie był, ale z czasem zaczął brązowieć. Na zimę trzeba go wiązać żeby nie zdeformował się od śniegu. Są inne, ładniejsze rośliny.

Jałowce wyglądają tak


Jest szerszy niż tuje i to jest jego minus.
Do środka zajrzałam, jest brązowy, ale nie widać tego na zewnątrz.


Mogę kupić rośliny w wysokości 140-160 cm po 37 zł za sztukę z tego samego źródła co sąsiad.
Tuje są ładn, ale rosna zbyt wysokie. Mogłabym ewentualnie połączyć jałowce z tujami, bo tuje, które dostałam mam też z przodu.

Pawlus napisał(a)

Ja zdecydowanie odradzam. To prawda, najgorszy nie był, ale z czasem zaczął brązowieć. Na zimę trzeba go wiązać żeby nie zdeformował się od śniegu. Są inne, ładniejsze rośliny.

Z tym wiązaniem to mnie trochę podłamałeś, bo duużo tego wiązania.

Lepiej posadź tuję 'Smaragd" i utnij po prostu równo jak będzie nierówna i za wysoka..

I chyba tak zrobię. Trochę się obawiam pracy przy tych jalowcach.
Pracy w ogrodzie i tak jest dużo. Moja działka ma 1300M,więc będzie co robić.
Tylko ja nie lubię tuji.

Jałowce bardzo kłują, będziesz miała uczulenie na przedramionach podczas czyszczenia.

Mam mętlik w głowie.
Moi rodzice mają stare tuje, wyglądają koszmarnie, moim zdaniem do wyrzucenia, a są to zadbane, zdrowe rośliny.
Dziękuję Wam za pomoc, zwłaszcza Tobie Danusiu