Jakie to piękne Krysiu

Widzisz Sebek, nawet do mnie jakby Konrad jechał...

zbigniew_gazda napisał(a)

A tak powstawał tort na chrzciny ogrodu Ani. Wykonaliśmy go w zaciszu domowym we własnym zakresie

Zbysiu czadowy pomysł!!! A kto jest na zdjęciu???

Superowo, a smakował na pewno pysznie bo robiła go Krysia i córcia

Finkę tez wypatrzyłam , ciekawa jestem ile to kilometrów od Martusi do Rzeszowa ( na moje oko 500?)

Ewa napisał(a)

Finkę tez wypatrzyłam , ciekawa jestem ile to kilometrów od Martusi do Rzeszowa ( na moje oko 500?)

Niecałe

Marzena2007 napisał(a)



Połowy ludzi nie poznaję, ale co tam! Czadowo wyglądacie

A ja Martę- Finkę i Izę -Konstancję30 z M wypatrzyłam
A cięcia bukszpanów Kondziowych przez Witka zazdraszczam Kondzio ale mialeś farta!!! Mi Wiciu jednego przystrzygł i rośnie w najbardziej reprezentacyjnym miejscu

Miałem farta Ale powiem szczeze ze miałem szczeze i tez miałem szczescie ze poznałem ich na zywo i zazdroszcze im wiedzy i ze tak bardzo sa za soba napewno bedziemy sie czesciej spotykac czesto jesteśmy w Warszawie i napewno bedziemy jezdzić na zloty

Gardenarium napisał(a)

To ujęcie ogrodu Ani pozostawię w mej pamięci na długo Jest urocze

Pięknie

Marzena2007 napisał(a)



A tak powstawał tort na chrzciny ogrodu Ani. Wykonaliśmy go w zaciszu domowym we własnym zakresie

Zbysiu czadowy pomysł!!! A kto jest na zdjęciu???

Marzenko - po prawej żona po lewej córcia.

Matko kochana 210 postów !!! Sowa to przejrzy nocą

Kochani serdecznie pozdrawiam tych,którzy z jakiś powodów nie mogli na tym spotkaniu być.Myślami zawsze jestem z Wami
Oczekuję wzajemności )))))))))))))))))))Żart!!!


Aniu serdecznie dziękuję za zaproszenie, jestem wdzięczna ,że mogłam być razem z innymi pozytywnie zakręconymi na tak wspaniałej posesji i naprawdę gościnnymi Ludźmi Proszę przekaż podziękowania również Małżonkowi,Synowi i Sympatii oraz wszystkim osobom,które przyczyniły się do tak śmiałego,spontanicznego i wielkiego projektu.
Liczba pojedyncza ,żeby nie wyszło,że się wychowałam w innych klimatach gdzie było "wy","my"itp.
Jestem przekonana,że każdy czuł miłą i przyjazną atmosferę i widział jakich starań poczyniłaś wraz z rodziną ,żeby nas ugościć Wielki szacunek w Waszym kierunku
Spotkanie na zawsze zapisze się w moim sercu

Tort Krysi Zbyszku pyszny