Jolu..ja mogę siedzieć na ziemi

Nie możesz.... trawę tyłkiem pognieciesz ........ hihihihihihi

Ojezu ale regulamin ktory jest oficjalny????
Ale sie uśmiałam. Humor już od dzisiaj pielęgnuję
A ciasto albo sałatkę i tak pzrywioze. A na liście nie było serwetek to rownież zabiore.
Ania dodała u Wieloszki, że strój płetwonurka do oczka wodnego potrzebny

10 punkt jest bardzo poważny .
Bogdziu będę patrzeć w monitor i spijać z rozpaczy zawartość moje barku )))))))))))



10 punkt jest bardzo poważny .
Bogdziu będę patrzeć w monitor i spijać z rozpaczy zawartość moje barku )))))))))))

I pomyślec ile ja na Tobie zaoszczędzę w ten sposób.







Widzę że goście i nie goście świetnie się bawią. A ja jako gospodyni muszę zachowac powagę i z powagą dopisuję do regulaminu dziesiąty punkt napisany przez Hanie. Regulamin kiepsko czytajacej Joli przypadł mi bardzo do gustu i bedzie obowiązywał na spotkaniu u niej . Bedzie super zabawa. Ja już sie wybieram nawet gdyby to miało byc za 50 lat.

Marto własnie obciążyłam gości koniecznością dostosowania się do p-tu 10 regulaminu.

Hurra, hurra, hurra
Bogdziu obiecuję wcześniej Jestem otwarta na spotkania u mnie, choć działkowe warunki zdecydowanie mniej komfortowe niż ogrodowe...
Ale ławeczkę od wczoraj mam Jeszcze nie dopieszczona, ale miejsce honorowe dla Ciebie już zaklepane

Bardzo mi miło Jolu. Nie wiem czy do tego dojdzie ale pomarzyc dobra rzecz a wyobrazic sobie to spotkanie wg Twojego regulaminu -ciekawa rzecz. Na razie pomarzymy.Serdecznie pozdrawiam.A jeszcze jedno , ja już widziałam spotkanie u Ciebie to w jakiejś mierze tak jak bym tam była .

Będzie wielka improwizacja albo jeszcze raz dokładnie (a nie na łapucapu) przeczytam regulamin





10 punkt jest bardzo poważny .
Bogdziu będę patrzeć w monitor i spijać z rozpaczy zawartość moje barku )))))))))))

I pomyślec ile ja na Tobie zaoszczędzę w ten sposób.

Cha,cha ,cha takiego gościa ze świecą szukać ))))))))))))))))))))))))))





Jolu..ja mogę siedzieć na ziemi

Nie możesz.... trawę tyłkiem pognieciesz ........ hihihihihihi

Joasiu, ale dobre mniemanie masz o moim trawniku. Na razie "łysy", że Ania drobinka między kępkami przysiadzie

Zmykam, bo to ma być o spotkaniu u Bogdzi, a ja tu prywatę uskuteczniam Wracam na swój wątek - moze tam kto zajrzy przypadkiem ???