http://www.gapphotos.com/imagedetails.asp?imageno=364818
Patrzcie, jakaś inna jest czy ja mam omamy?

Nie masz. To są całkiem róźne hosty, moim zdaniem.

Ależ tu u Ciebie rzeczowo, inspiracyjnie i konspiracyjnie Foch.
Teraz to ja przepadnę, bo o Gapie gapie przypomniałaś.... Foch foch.

Hosty w terakotowych donicach przed wejściem do domu byłyby piękne

Hosty w donicach miałam w zeszłym roku i dawały rade i pięknie wyglądały. Teraz siedzą w gruncie...
pozdrawiam

Grabulki, co nowego u pelargonii?

grupa_trzymajaca_grabie napisał(a)

Nie mam host w donicach ale bardzo chciałabym mieć. Strasznie mi się podobają hosty w donicach. Czy można u nas kupić hostę: "Whirlwind" albo "Loyalist"? Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie?

szukaj na www.funkie.pl
pozdrawiam, jak się maja pelargonie?

stawiam znaczek.. byłam tu

Znalazłam tylko "Whirlwind Tour", ale moim zdaniem to nie jest ta sama funkia. ale ja się nie znam.
W tym sklepie, co to jego nazwę prostowałam

Masz tu, czym się różni:
"Whirlwind Tour", Mała. Osiąga rozmiary 35/40 cm. Wyselekcjonowana w Q$Z Nursery w Anglii. Pochodzi od hosty Whirlwind. Jest do niej podobna ale zachowuje się całkowicie odwrotnie jerzeli chodzi o wybarwienie środka liścia. Wiosną środek jest jasnozielony i w trakcie sezonu zmienia kolor na kremowo-biały. Otacza go ciemnozielony szeroki margines. Ten proces jest niezwykle widowiskowy, co sprawia, że odmiana jest bardzo atrakcyjna. Stanowisko półcieniste.

Edytuję, bo tylko część prawdy napisałam. W sklepie podrzuconym prze Miłą jest i Loyalist i Whirlwind.

Aga, funkie.pl to niedaleko nas, w Karpaczu.