Masz obiecane. Ale musisz się przypomnieć we właściwym czasie, bo ja, jak powszechnie wiadomo - mam pewną przypadłość: pamięć dobrą, ale krótką
Czas właściwy to chyba sierpień.

Przypomnę się. Masz rację, to chyba sierpień jest najlepszym miesiącem do przsadzania piwonii. Tak pisała kiedyś Hania. Pamiętam też, że do dołka należy włożyć czerstwą bułkę. Ale po co? Nie wiem.

A to dopiero z tą bułką!

To Ty nie śpisz?.. A jeśli nie śpisz, to dlaczego nie ma Ciebie u mnie?... już mnie nie kofasz?
Bułka jest potrzebna.. bo piwonia strudzona drogą musi coś przecież jeść!)

W naszym lesie nic ciekawego sie nie dzieje. Coś kwitnie, coś przekwita a coś nie ma szans zakwitnąć, bo pogoda nie sprzyja. Ale i tak jest fajnie. Układamy plany, myślimy. Gubimy się w pomysłach i zamiarach. Co to będzie?
Póki co kilka zdjęć. Bakopowo-lobeliowo. Zastrajkowała pelaśka. Nie chce kwitnąć i już. A miało być tak pięknie: biało-niebiesko-czerwono. Na cześć Napoleona co to dwieście lat temu potykał się z pruską armią niedaleko od nas.
Póki co jest tak:



Coś białego dla BB.

Coś białego to również pieczarki, które wyrosły nam w namiocie.

Reszta zdjęć jutro. Strasznie powoli się wgrywają.

grupa_trzymajaca_grabie napisał(a)

W naszym lesie nic ciekawego sie nie dzieje. Coś kwitnie, coś przekwita a coś nie ma szans zakwitnąć, bo pogoda nie sprzyja. Ale i tak jest fajnie. Układamy plany, myślimy. Gubimy się w pomysłach i zamiarach. Co to będzie?
Póki co kilka zdjęć. Bakopowo-lobeliowo. Zastrajkowała pelaśka. Nie chce kwitnąć i już. A miało być tak pięknie: biało-niebiesko-czerwono. Na cześć Napoleona co to dwieście lat temu potykał się z pruską armią niedaleko od nas.
Póki co jest tak:

Coś białego dla BB.

Ale super zdjęcia! Nonono.... i pamiętałaś o mnie.. U Ciebie zawsze jest fajnie nawet ze strajkującą pelaśką Z zagubienia mogę pomóc się wydostać oczywiście na miarę moich mozliwości, o ile zaufasz mojej intuicji zgubić się nie zgubimy w tym lesie, DżiPiesa masz, w razie czego mchu szukać będziemy

PS.
zrobię Ci miejsce przy strumieniu Pszczółki, ale kto będzie nosił kamole?

Zdjęcia z cyklu: znajdź jeden szczegół rózniący te zdjęcia.




i

Pokażę też (specjalnie dla Ani co leci w kulki) winobluszcz zakupiony w zeszłym roku u p. Kapiasów.
Rośnie pięknie. Ktoś wie, czy trzeba go ciąć aby się rozrastał, czy ma sam o siebie zadbać?