Aga, ja w tym roku nie mam na razie z czym stawać w zawody. Ci rekordziści to były Mexicany, a w tym roku mam jeden albo dwa krzaki (jeszcze nie wiem które) i jakoś nie widzę na nich gigantów. W ogóle w tym roku krzaki mam dużo gorsze, liście żółkną. Średnio to widzę. Myślę, że tytuł w tym roku macie w kieszeni
Aga, masz zapisane jakie jeżówki kupowałyśmy u Kapiasów. Ja mam nazwę na białej - Happy Star, a na różowej nie mam. Kupowałaś różową? Czy to Prairie Splendor?