Dziś zrobiłam taki drobny zakup:



Posadzę razem ze zwykłą cebulą w warzywniku.Nie sadziłam nigdy czerwonej,ale zawsze musi być ten pierwszy raz
U nas dziś ponuro,do ogródka nie ma co wychodzić,chwilami popaduje,do tego boli gardło Ale w TV dziś słyszałam,że pod koniec tygodnia wiosna ma nas mile zaskoczyć.Oby,oby

cześć Maju
Kuruj gardło! nie śpiesz się z pracami,zdążysz!zdrówka pilnuj
ja też śmignęłam do sklepu ogrodniczego na moje szczęście- nieszczęście mam go 10 min.od domu

O Celinko mam to samo, 10 min od domu i też dziś byłam

majkel0326 napisał(a)

Dziś zrobiłam taki drobny zakup:



Posadzę razem ze zwykłą cebulą w warzywniku.Nie sadziłam nigdy czerwonej,ale zawsze musi być ten pierwszy raz
U nas dziś ponuro,do ogródka nie ma co wychodzić,chwilami popaduje,do tego boli gardło Ale w TV dziś słyszałam,że pod koniec tygodnia wiosna ma nas mile zaskoczyć.Oby,oby

to mi wygląda na szalotkę

Dziewczyny, macie dobrze,sklepy ogrodnicze tak blisko Musi bardzo kusić,żeby w wolnej chwili się nie wybrać.Tym bardziej,że z dnia na dzień wszędzie coraz większy wybór.

Aniu,zachęciłaś mnie do tej cebulki,postanowiłam i ja ją posadzić Do sałatek będzie jak znalazł.

Ja też lubię czerwoną cebulę. Ale wśród niej tez są odmiany łagodne i ostre.

majkel dzięki za przypomnienie że dymkę trzeba kupić w zeszłym roku się zagapiłam i nigdzie już dostac nie mogłam.
Mam ogrodniczy blisko siebie, parę minut spacerkiem, ale wbrew pozorom najciężej mi się tam wybrać. Może to dlatego, że jest tam niezbyt zachęcający sprzedawca a ja lubię czasem wpaść do ogrodniczego jak do muzeum...pooglądać

Justynko,ja szczerze Tobie powiem,że nawet nie wiem jaką odmianę kupiłam Poszłam dziś do warzywniaka i akurat mieli na wagę.Tak się do mnie śmiała,że grzechem byłoby nie kupić.Tym bardziej,że ostatnio właśnie myślałam o takiej cebuli.

Monitko,ja też nie lubię sprzedawców,którzy patrzą krzywo na oglądających.A przecież w ogrodniczym trzeba się trochę "pogapić" i zastanowić

Ja też nigdy nie wiem jaka odmiana, dobra jest do sałatek i tyle.

Na sprzedawców mruków jest rada!.Nie patrzcie się na nich dziewczyny!! gapimy się na roślinki.