Poczekaj z liliowcami do kwietnia.Ja w ubiegłym roku posadziłam je wczesniej jak kupiłam,bo puszczały kiełki i zmarnowałam je.Kapuste ozdobna powoli już pikuję.

Witaj Małgosiu! Liliowce kupione w tym roku ma jeszcze w domu,czekam z posadzeniem na bezpieczniejsze temperatury.Natomiast te,które mam już w ogrodzie już się pojawiają.
U nas dziś takie piękne słońce świeci,że poszłam do warzywnika i za jednym zamachem posiałam marchew,pietruchę naciową,groch,wczesną sałatę i rzodkiewki.Ale jestem zadowolona A przechodząc koło kwiaciarni nie mogłam się oprzeć i kupiłam sobie troszkę wiosny do domu

Śliczne masz futrzaki wzrok psiura rozczulający.
U nas też dzisiaj piękne słonko aż jakiejś weny dostałam i pomysły na rabaty mi się objawiły.

Monitko,ja też mam głowę pełną pomysłów i nie mogę się doczekać aż wprowadzę je w życie.Jestem strasznie niecierpliwa i chciałabym wszystko na raz zrobić,chociaż wiem,że tak się nie da
A piesek,który jest na zdjęciu to Miki,straszny łobuz (może dlatego,że jeszcze młodziutki,ma trochę ponad rok),słodko wygląda tylko na zdjęciu Dzisiaj pogryzł mi plastikową doniczkę.

Za mną pracowite popołudnie w ogrodzie,plany na jutro takie same Dzisiaj dokupiłam kolejne mieczyki (to już choroba ) odmiana Princess Margaret Rose i irysy holenderskie,mieszankę kolorów.Po prostu nie mogłam się im oprzeć!

Nie ma się co Maju opierać! Widocznie do Ciebie przemówiły "kup nas"

Tak właśnie mówiły! I śmiały się do mnie,więc co miałam zrobić

Ale dziś pracowity dzień,pogoda cudna,więc aż się chciało robić Byłam w ogrodniczo-nasiennym,kolejka jak po ciepłe bułeczki Kupiłam serduszka,wapno do trawnika,florovit i nasiona słonecznika jadalnego.Wygrabiłam trawnik,obsypałam wapnem.Potem sprzątanie,sadzenie,robiłam nowe rabaty,ogólnie cały dzień na nogach,jutro mam w planie to samo.Kupiłam śliczne bratki fioletowe i białe,zawiozę jutro na cmentarz.
Kusi mnie,żeby posiać szpinak w tym roku.

Maju podziwiam Cię za warzywniak!

Robię co mogę.Lubię to