Maju, mamy chyba te same białe lilie. Moje są z Netto i nie pachną. Kuknij do mnie, ale są piękne. Też teraz kwitną.

Już biegnę do Ciebie Bożenko

Ale u nas gorąco dzisiaj. Deszcz nas omija, a w ogrodzie sucho...

Maju jak zwykle u Ciebie wszystko piękne i dorodne. Patrzę między rzedy z warzywami i mieczykami i podziwiam że nie masz nawet najmniejszego chwaścika, u mnie to nieosiągalne. Pozdrawiam serdecznie.

Maju,nazbierało ci się sporo lilii.A co to za maszyna czy jakaś armata za roslinami?

Bożenko, tylko między roślinami mam mniej chwastów. Kawalek dalej są aż w nadmiarze Chwasty to moja zmora. Walka z nimi pochlania większość czasu, który spędzam w ogródku...

Malgosiu, bardzo lubię lilie i planuję dosadzić trochę A ta machina w tle to zabytkowa kopaczka do ziemniaków. Stala sobie pod krzakiem, szkoda na zlom wywieźć, więc ustawilam ją z tylu rabaty, w końcu na wsi mieszkam

Przynioslam dziś z warzywnika pierwszą fasolkę szparagową i parę kilo ogórków, będę kisić Odwiedzilam też szkólkę w moim sąsiedztwie i kupilam trzy sztuki perowski. Nie mam tej rośliny u siebie, a bardzo mi się podoba. Mam nadzieję, że mnie nie zawiedzie

A to moje liliowce, które aktualnie kwitną

Perowskia też bardzo podoba mi się,dostałam patyki do ukorzenienia.W ubiegłym roku były wielkie donice tej rośliny w szkółce Szmitów,ale nie miałam już miejsca,może w tym się uda.