No właśnie Irenko to samo zrobiłaś tylko że ty masz duży ogród i nic się nie stanie, a ja muszę je wymienić bo tam absolutnie nie mogę je mieć. Zerknij do mnie Ania dała zdjęcie rh od Bogdzi po 10 latach.
Irenko na "300-tkę" nic u mnie nie kitnie, tylko jaskier w doniczce. Niech Ci wszystko ładnie rośnie i pięknie zakwita. Uśmiech wnusia rozbrajający, a ta czapa twarzyczkowa.
Irenko, byłam dzisiaj w odwiedzinach w Twoim ogrodzie. Twoja rododendronowa alejka zapowiada się Cię imponująco. Wiosna u Ciebie w pełni, a u mnie wciąż w powijakach. Z utęsknieniem czekam na tulipany i żonkile, ale jeszcze daleko im do kwitnienia. Cieszę się, że mogę podziwiać je na Twoich zdjęciach i innych Pań Ogrodowiczek.Myślę, że jak już ta wiosenka zdecyduje się wreszcie do nas przyjść, to wybuchnie ze zdwojoną siłą i wynagrodzi nam to długie oczekiwanie. Jak na razie wciąż jest zimno i leje i taka pogoda jest zapowiadana na najbliższe dni.
Pozdrawiam Cię cieplutko.
A to skromne kwiatuszki dla Ciebie z mojej działeczki.
Leoniu, u mnie z te kwiatki śpią jest za zimno chyba, ale w końcu zakwitną!!
A mówił też, że znowu coś o przymrozkach gadali!!
Napisałam się , napisałam i chyba się maszynie nie spodobało bo wszystko zjadła i musze pisac jeszcze raz. Myślę ze ten pod wisterią bedzie miał małe szanse na przeżycie bo to bardzo mocna roślina. Co do dwuszeregu wygląda pieknie ale z takiego sadzenia rh po znajomosci dam Ci =3. Rh wygladaja na wysokie odmiany a Ty je posadziłas jak miniaturki. Jaka jest szerokośc tego rowka ? nie ma chyba pół metra to gdzie mają rosnąc ich korzenie które maja taka samą średnicę jak korony. Podaj jakie rh kupiłas a moze sama sprawdziłas jakie duże rosna i taka szerokośc powinien miec dołek bo ich korzenie będą rosły tylko i wyłącznie w kwasnej ziemi a 20cm od korzenia juz nie ma kwasnej ziemi. Moim zdaniem musisz to poprawic. Rh będą też rosły a głównie kwitły na południowa stronę jesli nic im tej strony nie zasłania ale czy jedne nie bedą zasłaniac drugich? Gdzie jest południe?
Czyli wyciągnąć spod wisterii?
Rowek ma szerokośc 60 cm; słońce tam jest do godziny 14, a potem tak pół na pół; nic ich nie zasłania, ale jak urosną, to może same siebie zasłonią; czyli dalej zerwać darń i dalej mieszać ziemię z torfem; odmiany to; Alfred, Lugano, Calsap, Cunnighams White, Catawbience Grandiflorum;
już powiedziałam mężowi, będzie powiększał, zerwie więcej darni i nawiezie torfu;
No właśnie Irenko to samo zrobiłaś tylko że ty masz duży ogród i nic się nie stanie, a ja muszę je wymienić bo tam absolutnie nie mogę je mieć. Zerknij do mnie Ania dała zdjęcie rh od Bogdzi po 10 latach.
zajrzałam i od razu napisałam, i mężowi musiałam pokazać! ale to może tylko tak u Bożenki rosną, a jednak poprawiamy
Irenko na "300-tkę" nic u mnie nie kitnie, tylko jaskier w doniczce. Niech Ci wszystko ładnie rośnie i pięknie zakwita. Uśmiech wnusia rozbrajający, a ta czapa twarzyczkowa.
Ale jaki czerwoniutki i śliczny! a jaskółka po prostu cudna widziałam twoje nowe zakupy, extra