Napisałam się , napisałam i chyba się maszynie nie spodobało bo wszystko zjadła i musze pisac jeszcze raz. Myślę ze ten pod wisterią bedzie miał małe szanse na przeżycie bo to bardzo mocna roślina. Co do dwuszeregu wygląda pieknie ale z takiego sadzenia rh po znajomosci dam Ci =3. Rh wygladaja na wysokie odmiany a Ty je posadziłas jak miniaturki. Jaka jest szerokośc tego rowka ? nie ma chyba pół metra to gdzie mają rosnąc ich korzenie które maja taka samą średnicę jak korony. Podaj jakie rh kupiłas a moze sama sprawdziłas jakie duże rosna i taka szerokośc powinien miec dołek bo ich korzenie będą rosły tylko i wyłącznie w kwasnej ziemi a 20cm od korzenia juz nie ma kwasnej ziemi. Moim zdaniem musisz to poprawic. Rh będą też rosły a głównie kwitły na południowa stronę jesli nic im tej strony nie zasłania ale czy jedne nie bedą zasłaniac drugich? Gdzie jest południe?

Czyli wyciągnąć spod wisterii?
Rowek ma szerokośc 60 cm; słońce tam jest do godziny 14, a potem tak pół na pół; nic ich nie zasłania, ale jak urosną, to może same siebie zasłonią; czyli dalej zerwać darń i dalej mieszać ziemię z torfem; odmiany to; Alfred, Lugano, Calsap, Cunnighams White, Catawbience Grandiflorum;
już powiedziałam mężowi, będzie powiększał, zerwie więcej darni i nawiezie torfu;

Irenko coraz bardziej mi sie u Ciebie podoba. worzysz ogród geometryczny. Najpierw te koła pod sosnami z hostami a teraz prostokaty z RH. Mi sie bardzo podoba, M zazraszczam bo widać , że precyzyjnie pracuje i sie nie ciaga z robotą ja tam bym. Tak gęściej te Rh posadziła a wszyscy, że za gęsto.
Natomiast ten Rh od wisterią rzeczywiście ża blisko, wisteria musi mieć już olbrzymie korzenie i by go zagłuszyla.



Irenko coraz bardziej mi sie u Ciebie podoba. worzysz ogród geometryczny. Najpierw te koła pod sosnami z hostami a teraz prostokaty z RH. Mi sie bardzo podoba, M zazraszczam bo widać , że precyzyjnie pracuje i sie nie ciaga z robotą ja tam bym. Tak gęściej te Rh posadziła a wszyscy, że za gęsto.
Natomiast ten Rh od wisterią rzeczywiście ża blisko, wisteria musi mieć już olbrzymie korzenie i by go zagłuszyla.

Gęsto to się sadzi zywopłoty.

Irenko wpadam do Ciebie i mnie zatkało Tyle Rh posiadzilaś! Ależ będzie piękny widok gdy zakwitną

No i gratuluję 300



Irenko coraz bardziej mi sie u Ciebie podoba. worzysz ogród geometryczny. Najpierw te koła pod sosnami z hostami a teraz prostokaty z RH. Mi sie bardzo podoba, M zazraszczam bo widać , że precyzyjnie pracuje i sie nie ciaga z robotą ja tam bym. Tak gęściej te Rh posadziła a wszyscy, że za gęsto.
Natomiast ten Rh od wisterią rzeczywiście ża blisko, wisteria musi mieć już olbrzymie korzenie i by go zagłuszyla.

Gęsto to się sadzi zywopłoty.





Napisałam się , napisałam i chyba się maszynie nie spodobało bo wszystko zjadła i musze pisac jeszcze raz. Myślę ze ten pod wisterią bedzie miał małe szanse na przeżycie bo to bardzo mocna roślina. Co do dwuszeregu wygląda pieknie ale z takiego sadzenia rh po znajomosci dam Ci =3. Rh wygladaja na wysokie odmiany a Ty je posadziłas jak miniaturki. Jaka jest szerokośc tego rowka ? nie ma chyba pół metra to gdzie mają rosnąc ich korzenie które maja taka samą średnicę jak korony. Podaj jakie rh kupiłas a moze sama sprawdziłas jakie duże rosna i taka szerokośc powinien miec dołek bo ich korzenie będą rosły tylko i wyłącznie w kwasnej ziemi a 20cm od korzenia juz nie ma kwasnej ziemi. Moim zdaniem musisz to poprawic. Rh będą też rosły a głównie kwitły na południowa stronę jesli nic im tej strony nie zasłania ale czy jedne nie bedą zasłaniac drugich? Gdzie jest południe?

Czyli wyciągnąć spod wisterii?
Rowek ma szerokośc 60 cm; słońce tam jest do godziny 14, a potem tak pół na pół; nic ich nie zasłania, ale jak urosną, to może same siebie zasłonią; czyli dalej zerwać darń i dalej mieszać ziemię z torfem; odmiany to; Alfred, Lugano, Calsap, Cunnighams White, Catawbience Grandiflorum;
już powiedziałam mężowi, będzie powiększał, zerwie więcej darni i nawiezie torfu;

Myślę ze spod wisterii zabierz. Nie znam Lugano ale sprawdze , pozostałe to wysoko rosnace rh. Stań i spojrzyj na nie od południowej strony czy nie będa się zasłaniały jesli nie to zostaw , jeśli tak to uprzedzam że na południowa strone będzie więcej kwiatów i w tą stronę będą rosły.Przykro mi że bedziecie miec jeszcze przy nich pracę ale przy 60 cm szerokosci to w każdą strone mają tylko 30cm dobrej ziemi a potrzebują dużo wiecej. Można by póżniej stopniowo wokół dodawac im tej ziemi w miare wzrostu ale trzeba uważac żeby nie przegapic i nie zapomniec i jeszcze nie uszkodzic korzeni bo jak zapomnisz to w pewnym momencie zaczna chorowac.