Milka
17:34, 09 lut 2012
Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
oj dobre to chciejstwo


Irenko pięknie masz u siebie. Takie ogrody dają mi nadzieję, że moje pobojowisko też kiedyś będzie pięknie wyglądać. Podziwiam walkę z terenem po powodzi. Fajne psiaki. Twoje leżą na donicach, a moja Lula wlazła mi wczoraj dupskiem na hortensje owiniętą włókniną. Całe okrycie diabli wzięli. Oczywiście też tropi krety. Dziury są wykopane wszędzie gdzie się da. Nogi sobie można połamać. Przynosi mi jednak latem zdobycze które upolowała. Zazwyczaj myszy, ale kiedyś kreta nawet dorwała nie wiem jak go złapała.
Dzień dobry Irenko ......życzę miłego dnia
Tak Wandziu, jest słodki, ale u mnie robi faktycznie straszne szkody. Bywało, że rankiem na dzień dobry 30 kopców było!!! trawnik jakoś zawsze przeboleję, ale gorzej z rabatami, wywala całe rośliny. U mnie to pewnie cały pluton kretów