Miłkowo - moje miejsce na Ziemi cz. I - strona 588 - Forum ogrodnicze

betysia 12:17, 19 cze 2012

Dołączył: 18 cze 2012
Posty: 1810

Irenko...dzisiaj tak oficjalnie choc nie oficjalnie to juz tutaj bywalam i to wiele razy...ale dzisiaj przede wszystkim dziekuje za wizyte w moim zapomnianym ogrodzie i pragne wyrazic podziw tego co u ciebie...no coz ,jest cudnie , podziwiam, zachwycam sie i ...wracam jak bumerang

a wiec do zobaczenia...sciskam mocno!

____________________
Stary dom, zapomniany ogrod i ... ja na francuskiej ziemi http://starydomzapomnianyogrodija.blogspot.fr/

Wieloszka 12:26, 19 cze 2012

Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742

Do góry

irena_milek napisał(a)

pomęczę was lawendą, wyszło słońce i od razu odżyła

A męcz nas tak, męcz!!! Cudowny widok!

____________________
Agnieszka - DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki

Milka 12:39, 19 cze 2012

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457

Do góry

betysia napisał(a)

Irenko...dzisiaj tak oficjalnie choc nie oficjalnie to juz tutaj bywalam i to wiele razy...ale dzisiaj przede wszystkim dziekuje za wizyte w moim zapomnianym ogrodzie i pragne wyrazic podziw tego co u ciebie...no coz ,jest cudnie , podziwiam, zachwycam sie i ...wracam jak bumerang
a wiec do zobaczenia...sciskam mocno!

Bardzo się cieszę, z odwiedzinek

i oczywiście dziękuję za słowa uznania, miodzio dla ucha ogrodnika

do ciebie też biegam, czytam historie i zazdroszczę klimatu, to co u ciebie rośnie, o czym marzę, u nas niestety nierealne

też cię ściskam, fajnie się ciebie czyta

____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II

Milka 12:41, 19 cze 2012

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457

Do góry

Wieloszka napisał(a)

pomęczę was lawendą, wyszło słońce i od razu odżyła

A męcz nas tak, męcz!!! Cudowny widok!

dzięki Aguś

oby jak najdłużej kwitły; może w tym roku zasuszę trochę kwiatostanów i powieszę w kuchni

____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II

Milka 14:03, 19 cze 2012

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457

Do góry

A ja wczoraj miałam śmieszny moment; podczas prac w ogrodzie przefrunęły olbrzymie ptaki, a ja bez sprzętu!, mówię do M. pewnie para boćków na osiedle leci, a on w śmiech, i mówi, że to łabędzie!! no coś mi się za duże wydawały!..ale widać jak się znam

może to będzie Westrerland, jeszcze moment i dowiem się