Milka
17:41, 01 paź 2012
Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Ewa, Cunnigham White, jest jakby dość odporny i szybko się adaptuje, natomiast ten drugi, ma nawet inne liście i wzrost; myślę, że powinnaś zostawić i skończyć z podlewaniem; da sobie radę, tym bardziej, że ich korzenie idą tak po wierzchu, więc wodę szybko czerpią;
ja sprawdzam suchośc gleby na poziomie 20 cm, i wtedy dopiero p[odlewam, jeśli sucha; wiem, ze to wymaga ryzyka i cierpliwości, ale po prostu je zostaw, zobaczysz, poradzą sobie, tym bardziej, że w towarzystwie świerków maja wspólny klimat!