Nie sieje dużo jednorocznych.... w tym roku się skusiłam, ale czas pokaże co z tego będzie Głównie chodziło mi o tą białą aksamitkę i jako drugie, to te pełne słoneczniki, które chcę posadzić w donicach Niestety oznak wiosny nie ma.... wczoraj napadało śniegu i dalej leży.....ale myślę, że to już niedługo
Witaj Agnieszko .Pospacerowałam po Twoich włościach.Ładną masz miodunkę ,moja ciągle klapnięta.
Wiosną zakwita, dość ładnie wygląda a potem, liski jak wypatroszone śledzie.
Ach ,jak mi się chce wiosny,tak bym dała nura w rabatki.pa
Irenko... poszłam po białe aksamitki i tak się skończyło Warzywa posieję na pewno.... jeżeli chodzi o kwiaty , to jeszcze zobaczę ..... na pewno aksamitka i słonecznik, nad resztą się zastanowię
Ja zobaczę ile miejsca zostanie mi w domu po wysianiu pomidorów.... ale coś mi się wydaje, że niedużo..... w związku z tym pewnie też będę siać bezpośrednio do gruntu
Napadało śniegu i zrobiło się smutno
Wiem, że to dopiero luty i nie powinna dziwić taka pogoda, ale tak mi się już chce podziałać w ogrodzie..... a Ty w sobotę chyba trochę popracowałaś w swoim
pamietam luty jak w sweterku sadziłam i delektowałam sie pogodą
w sobotę było sprzątanie patio i placów manewrowo -garażowych, po omacku bo już było ciemno, dla ciepła rozpaliliśmy ognisko i pogadałam z Anią a deszcz cały czas siąpił
niezbyt przyjemnie ale mus