hehe, dobra metoda Aga

Marzena, wstawię fotkę tego w czym się zakochałam (i wg mnie tam jest tynk!) i drugą fotkę , którą wstawił Richie, tak chcę teraz (!) , ale nie z cegły! - usunę jak zobaczysz !
[zmoderowane]

czy wg Ciebie musi być jakaś specjalna pompa? zależy mi na takim strumieniu , silnym

I ściana skończona!
A wydawało mi się, że mnie tu nie było chwilę...
Pięknie wyszło..., jak zawsze zresztą

A....! Zapomiałam...Twoje tempo jest zawrotne!
Podziwiam i zazdroszczę

Ania
Nie usuwaj zdjęć, mi sie baardzo podoba. A co do tynku znam na pamieć wszystkie numery koloru szarego bolix mogę ci polecić
U mnie też tak mocno mialo ciurkać a ciurka slabiutko. Przy takiej wysokości mimo, ze w instrukcji do listwy piszą, że wystarczy pompa 2000-5000 l/h powinno być więcej. Przede wszystkim średnica rury doprowadzającej wode powinna być 1 calowa bo od tego zależy ilość wody wypływającej... No cóż kuć nie będziemy przecież na nowo, pompy nie wymienie bo wtyczka została ucięta i podłączona do kabla
Ciurkadelko najfajniej noca wygląda gdy jest podświetlone
A dzisiaj sobie przewę w pracy robiłam chłodząc stopy we własnym ciurkadełku
Gdybym sie uparla to cała bym się mogła zanurzyć, tzn gdybym się zwinęla i położyła plasko ekwilibrystyka niezła ????

anna_studio napisał(a)

A....! Zapomiałam...Twoje tempo jest zawrotne!
Podziwiam i zazdroszczę

Ania ja teraz odpoczywam zwolniłam baaardzo tempo

Może dobrze, że ciurka delikatnie...inaczej mogłoby chlapać mocno, a nie zawsze roślinom służy w upał takie zraszanie...

Marzena2007 napisał(a)



A....! Zapomiałam...Twoje tempo jest zawrotne!
Podziwiam i zazdroszczę

Ania ja teraz odpoczywam zwolniłam baaardzo tempo

Bujać to My, ale nie nas...

anna_studio napisał(a)





A....! Zapomiałam...Twoje tempo jest zawrotne!
Podziwiam i zazdroszczę

Ania ja teraz odpoczywam zwolniłam baaardzo tempo

Bujać to My, ale nie nas...

Ania moja mama i siostra aż mnie pochwaliły, ze sie wyciszylam, zwolniłam tempo jak nie wierzysz to się starszych zapytaj
Codziennie leże i gwiazdy oglądam ale jutro nie poleżę, bo pada a ja poduch nie zabralam do domu...

Ściana wodna super !!! Bardzo dobry pomysł miałaś, żeby obsadzić ją bukszpanami. Wiesz, może ich nie tnij. Ja obcięłam i za ciepło jest. Końce są popalone
ps. Mam kilka brzydkich koszyków do pomalowania na biało. Czym malowałaś dokładnie?

psps Ja zastosowałam pochwały M "ala Wieloszka" i zadziałało

Marzenko, ściana wodna wyszła rewelacyjnie! Warto było czekać na taki efekt. Wszystko masz spójne w 100%, wszystko do siebie pasuje. Sąsiedzi kłaniają Ci się jeszcze czy już przestali?
Czy donice na Twoim tarasie od południa są podświetlane?

A jeśli chodzi o psa: uważam, że zwierzęta mają poczucie estetyki. I Twój pies to potwierdza. Kiedyś dostałam od babci okropną sukienkę, istną masakrę odzieżową. Przymierzyłam ją dla świętego spokoju, żeby nie robić babci przykrości. Wychodzę z łazienki w tej kiecce i zobaczył mnie nasz pies. Jak się rozszczekał, jak zaczął ujadać na mnie...nie można go było uspokoić. Dopiero zdjęcie sukienki w oka mgnieniu uspokoiło psa. Od tamtego momentu twierdzę, że mieliśmy psa, który znał się na modzie.