Różowy!
Oczywiście, że nie wiem
Ale jak pojadę do tej mojej szkółki to zapytam co kupiłam... o ile się wcześniej ze wstydu nie spalę
Ogólnie lilaki uwielbiam - jeden mam przed domem - cuuudnie kwitnie, jeszcze cudniej pachnie. A sztuk cztery mam na ogrodzie -w tym jeden biały, drugi różowy drzewiasty, trzeci ma taki dziwny kwiatostan, jakby rureczki - to lilak węgierski.. a czwarty właśnie mały krzaczek, który kwitnie dwa razy... Ale jak się nazywa nie wiem.. Ja ogólnie mam pamięć do twarzy, do nazwisk i imion już nie
Ana. no wez nie rob geriatrii
Sebek, w sekrecie Ci powiem, ze ja tez tak delikatnie, coby poruty na forum nie robic Bo normalnie to wiesz jak sie mowi
Ja też wiem....... poczytałąm i pośmiałąm siez Waszych boskich tekstów... moze nie do końca uważnie czytałam..ale czas wiecie co robi.. za.. ........................ pycha.....
A ściana płaczu to mówię jak idę do bankomatu.... że ja do ściany płaczu idę .....
Ircia bardzo chwaliła Twój ogród.. zakabluję.... siostrę moja..... może mi wybaczy.....
Ty masz ścianepłączu.... a ja mam morze łez.....
no ty kabelku!!
ale się usmiałam z tej ściany i tego morza!!!
Ana. no wez nie rob geriatrii
Sebek, w sekrecie Ci powiem, ze ja tez tak delikatnie, coby poruty na forum nie robic Bo normalnie to wiesz jak sie mowi
Ja też wiem....... poczytałąm i pośmiałąm siez Waszych boskich tekstów... moze nie do końca uważnie czytałam..ale czas wiecie co robi.. za.. ........................ pycha.....
A ściana płaczu to mówię jak idę do bankomatu.... że ja do ściany płaczu idę .....
Ircia bardzo chwaliła Twój ogród.. zakabluję.... siostrę moja..... może mi wybaczy.....
Ty masz ścianepłączu.... a ja mam morze łez.....
no ty kabelku!!
ale się usmiałam z tej ściany i tego morza!!!
Chyba tak
a róże masz piękne i w ogóle pełno roślin, widzisz Sebek hortensji nie widział super już wszystko kwitnie; z liliowcem nie martw się, zrobisz pocieranie pręcików i za rok będzie inny kolor
gdzieś wyczytałąm, że tak się robi
zajrzałam po kolacji i przeszłam jakieś 19 postów z rozlicznymi cudnymi obrazkami ... mocno utkwiła mi w głowie wielkiej urody żółta Austinka, której to niemota nie kupiłam ... zazyłam kąpieli w nadzieji, że to mnie oczyści z zazdrości ) i kolejne 20 kilka postów ... Madżenka przecież ja już przez was nic innego nie czytam )) ... za to róże okrywowe podziwiam i mam nadzieję gdzieś namierzyć ... pod werandę ... flicznie ... flicznie ...
Chyba tak
a róże masz piękne i w ogóle pełno roślin, widzisz Sebek hortensji nie widział super już wszystko kwitnie; z liliowcem nie martw się, zrobisz pocieranie pręcików i za rok będzie inny kolor
gdzieś wyczytałąm, że tak się robi
... ojojoj dobrze, że po 22 ... a tak po cichutku Irenko zapytam ... to zmienianie przez pocieranie to tylko u liliowców działa