Sebciu miałeś rację, jak obsadziłam kwiatami to wyglądają nieźle. Zobaczę jak się będzie sprawował system nawadniania, bo palma jak na razie pije wodę jak smok, więc pewnie korzenie szybko się dostosują.
Chyba zamówię białe na taras kuchenny, który latem ma być caly w bielach parasol, poduchy na krzesła, donice i oczywiście kwiaty....
wcięłam się bez cytatu ... sorki Marzenka ... ja w sprawie tych bratków i petunii z Joanką , że są fajne ... bo kwitną non stop jeszcze podobają mi się białe pelargonie, ale u nas ich nie widziałam w ogrodniczych...
Wieloszka gdybym była we Wrocławiu to bym je na pewno też kupiła ale jak pisałam byłam 100 km od IKEA i nie było jak się cofnąć a gdy wracaliśmy to pędziliśmy na korepetycję córki a ja jeszcze na tenisa, jutro jadę znów do Wawy i pewnie do wtorku już nic nie będzie.......
Ale ściągne te z Rzeszowa, najwyżej będą ciut droższe z dostawą
Magda petunie są wspaniałe od kilkunastu lat co roku kupuję je do donic
w ubiegłym roku kupiłam olbrzymie białe pelargonie angielskie. Wprost były urzekające i do mrozów kwitły. Kupiłam na straganie na Psim Polu.....
Marzenko ... jestem moim cennym źródłem informacji... Kochana jak spotkasz te pelargonie białe to koniecznie mnie zawiadom... pojadę nawet na Psie Pole ... bo po mojej stronie Wrocławia nie było ...