Madżenko, te liście fafusty , które tak mi się podobają u Ciebie to bergenia sercolistna czy jakaś inna? Wygooglowałam, ze rośnie na każdej glebie, mokrej i gliniastej też - a jakie są Twoje uwagi odnośnie jej uprawy? Wiesz może gdzie i o jakiej porze roku można ją kupić?

Aga bergenia sercolistna
Ja kupowałam dużo w ZC wiosną , ale praktycznie wszędzie ją można kupić o każdej porze. W ogóle nie jest wymagająca, nic jej nie trzeba robić, tylko czasem żólte liście wyrywać jak za gęsta to też przyrosty wyrywać więc może poczekaj to ci na spotkanie u Kapiasów powyrywam??? ile potrzebujesz??? Bo nie wiem czy podołam...

Boziu, ile stron musiałam się cofnąć, żeby znaleźć odpowiedź na moje pytanie Ale nic nie szkodzi, przyjemnie się u Ciebie czyta Jeszcze nie wiem ile potrzebuję fafusty, ale cudna jest i myślę, gdzie ją dać, żeby za miesiąc nie przesadzać (o ile to w ogóle możliwe ) . Przyjmę każdą ilość - ale to co Ci zbywa, nie żebyś specjalnie musiała wyprodukować ileś tam sadzonek .

Podzielę się moim sposobem na "ciofanie" .... na pasku w przeglądarce jest adres i kończy się teraz u Madżenki =661 .... to ja sobie zmieniam na =200 i enter i już jestem na 200 stronie .... albo patrzę na daty i przypominam sobie kiedy ja pisałam to czy tamto .... no i tak sobie jakoś radzę







Madżenko, te liście fafusty , które tak mi się podobają u Ciebie to bergenia sercolistna czy jakaś inna? Wygooglowałam, ze rośnie na każdej glebie, mokrej i gliniastej też - a jakie są Twoje uwagi odnośnie jej uprawy? Wiesz może gdzie i o jakiej porze roku można ją kupić?

Aga bergenia sercolistna
Ja kupowałam dużo w ZC wiosną , ale praktycznie wszędzie ją można kupić o każdej porze. W ogóle nie jest wymagająca, nic jej nie trzeba robić, tylko czasem żólte liście wyrywać jak za gęsta to też przyrosty wyrywać więc może poczekaj to ci na spotkanie u Kapiasów powyrywam??? ile potrzebujesz??? Bo nie wiem czy podołam...

Boziu, ile stron musiałam się cofnąć, żeby znaleźć odpowiedź na moje pytanie Ale nic nie szkodzi, przyjemnie się u Ciebie czyta Jeszcze nie wiem ile potrzebuję fafusty, ale cudna jest i myślę, gdzie ją dać, żeby za miesiąc nie przesadzać (o ile to w ogóle możliwe ) . Przyjmę każdą ilość - ale to co Ci zbywa, nie żebyś specjalnie musiała wyprodukować ileś tam sadzonek .

no właśnie ... wiem, że to niezbyt elokwentny początek zdania ale o fakt, że wątki pędzą i jak człowiek zadaje pytania odszukanie odpowiedzi z reguły wymaga nakładu pracy w formie "ciofam ... ciofam" aż zgrzytanie zębów słychać ... na forum muratora była techniczna opcja ułatwiająca to zadanie ... wszystkie posty piszącego zebrane w jedno ... wtedy łatwo wejść w pisany post i lecieć od swojego posta do odpowiedzi ... no i skoro o technice to cofanie też mogłoby mieć opcję cofnięcia się do określonej strony ... chcąc cofnąć się od 600 do 200 strony można stracić cierpliwość ... forum się rozrasta to fajne ale i wymagające ...

Madżenko wybacz ... mam nadzieję na łaskawy wymiar kary za wnioski racjonalizatorskie w Twoim pięknym ogrodzie

Podzielę się moim sposobem na "ciofanie" .... na pasku w przeglądarce jest adres i kończy się teraz u Madżenki =661 .... to ja sobie zmieniam na =200 i enter i już jestem na 200 stronie .... albo patrzę na daty i przypominam sobie kiedy ja pisałam to czy tamto .... no i tak sobie jakoś radzę



Podzielę się moim sposobem na "ciofanie" .... na pasku w przeglądarce jest adres i kończy się teraz u Madżenki =661 .... to ja sobie zmieniam na =200 i enter i już jestem na 200 stronie .... albo patrzę na daty i przypominam sobie kiedy ja pisałam to czy tamto .... no i tak sobie jakoś radzę

Magda! Jesteś wielka! Dzięki za pomoc w wyszukiwaniu potrzebnych stron. Ja zawsze klikam i klikam i czasami mam już dość przeskakiwania wstecz, żeby coś znaleźć...a tu proszę.Jest sposób! Jeszcze raz dziękuję!