Marzenko, czy był ktoś może w szkółce Bodnara w Rogoźnicy koło Strzegomia?
Ma b. duży asortyment.
Ja potrzebuję serby, tsugi (w końcu się do nich przekonałam - w formie przycinanej i coś tam jeszcze, a we Wrocławiu z tym marnie. A Tsugi to już chyba nigdzie nie ma?
Ell wiesz widzialam wczoraj w szkółce pięknęgo miłorzęba .... Na miejsce tego buka byłby piękny pasowalby do żurawek
na buka mam nawet inne miejsce chyba sobie zimą to przemyślę
Aga Kusicielko!!! Caly czas o tych ostrokrzewach myślę!!! I pomyśł o nawadnianiu chociaż samego trawnika na wiosnę Ja mam teraz eldorado. Dzisiaj w czasie kontroli zraszczy wchodizłam caly czas w wodę .... tak ciepło i przyjemnie było
Anito przyjeżdżaj Powidła z naleweczką mogą nam zaszkodzić, ale co tam, jak degustacja to degustacja I zabierz ze sobą Anię aby jej ślinka na Śląsku nie ciekła
Madżenko, katujesz mnie zraszaczami i innymi udogodnieniami. I tym, że potrafisz tak pięknie wszystko przemyśleć przez zimę (bambusy, graby, buki i inne); ja tak nie mam. I jak żyć? Pytam Ciebie?
Irenko tak dzisiaj szkolenie było: oznaczenie 8 sekcji i wyjaśnienie wszystkich możliwości programowania Nie mam sił liczyć możliwości kombinacji ...
Ale nawet M dzisiaj mnie pochwalił, że z tym nawadnianiem to był dobry pomysł
A jak sobie przypomnę ile musialam go przekonywać Ale Twoja nauka nie idzie w las Przekonalam, że trawnik to jego wizytówka a że przy okazji kilkaset metrów linii kroplującej położyliśmy.....
Danusiu po posypaniu nawozu urochomiliśmy zraszacze ale potem mocniejszym strumieniem ze szlaufa podlałam.... Już sobie raz trawniczek przypaliłam Wyciągam wnioski Dzisiaj rano znów poszlo nawadnianie i dalej rozpuszczało
Tarawa od samego podlewania od wcozrajszego koszenia już urosła....
W tym miejscu nie otwieramy skrzynki elektrycznej, szafka jest z drugiej strony Sąsiad obudowywal skrzynki (mamy 2 połączone) a my tynkowaliśmy.... I nikt nie pomyślał, że można było od strony ogrodu je zabudować
Ale przypomnialao mi się, źe w przechowalni bukszpanowej mam ok 2 m żywopłotu 50 cm Mam co przesadzić
i coś tam jeszcze, a we Wrocławiu z tym marnie. A Tsugi to już chyba nigdzie nie ma?
