Marzenko, albo zamiast cisków te ostrokrzewy bukszpanopodobne, które widziałyśmy ostatnio w Botaniku. Zastanawiałaś się, gdzie je wcisnąć - i proszę, pomysł Syli idealny
Tadam próba wody
Nawóz jesienny podsypany i podlewa sie automatycznie
Niesamowity widok!!! Wszystko cudne u Ciebie i karmnik, i poczochrane "Nie-Frosted Curls" i zeblidy i żurawy i fairy i nawet damulka-austinka! Ale nawadnianie najcudniejsze, chociaż zakopane w ziemi
Dziś posadziłam Kondziowe kopytniki i werbenę od Noemi, a także grujecznika japońskiego. Nie zdążyłam obfocić, bo sąsiedzi z nalewką malinową przyszli z wizytą, ale jutro zapraszam do odwiedzin w moim wątku
Miłego wieczoru
Odwiedzę napewno i czekam na zdjęcia naleweczka chyba słabiutka bo błędóww pisaniu nie robisz
Madżenka, staram się fason trzymać, ale naleweczka dobra, chociaż zupełnie inna od mojej U mnie będzie można się napić dopiero za m-c najwcześniej, bo się musi przegryźć
Jak spotkam się z Tobą kolejnym razem, to mam dla Ciebie moje powidła śliwkowe, bo pisałaś, że jesz na śniadanie codziennie. Zrobiłam dwa rodzaje: jedne z kakao, drugie z dodatkiem pomarańczy. Tak się spieszyłam do Kapiasów, że zapomniałam dla Was zabrać. Ale to się nie zgubi
Dziś posadziłam Kondziowe kopytniki i werbenę od Noemi, a także grujecznika japońskiego. Nie zdążyłam obfocić, bo sąsiedzi z nalewką malinową przyszli z wizytą, ale jutro zapraszam do odwiedzin w moim wątku
Miłego wieczoru
Odwiedzę napewno i czekam na zdjęcia naleweczka chyba słabiutka bo błędóww pisaniu nie robisz
Madżenka, staram się fason trzymać, ale naleweczka dobra, chociaż zupełnie inna od mojej U mnie będzie można się napić dopiero za m-c najwcześniej, bo się musi przegryźć
Jak spotkam się z Tobą kolejnym razem, to mam dla Ciebie moje powidła śliwkowe, bo pisałaś, że jesz na śniadanie codziennie. Zrobiłam dwa rodzaje: jedne z kakao, drugie z dodatkiem pomarańczy. Tak się spieszyłam do Kapiasów, że zapomniałam dla Was zabrać. Ale to się nie zgubi
....oj Anito,nie byłabym taka pewna.....,może się zgubić....jak Cię odwiedzę...
____________________
Anna - Lecę w kulki oraz http://lecewkulkiwdomuiwogrodzie.blogspot.com/
Tadam próba wody
Nawóz jesienny podsypany i podlewa sie automatycznie
Niesamowity widok!!! Wszystko cudne u Ciebie i karmnik, i poczochrane "Nie-Frosted Curls" i zeblidy i żurawy i fairy i nawet damulka-austinka! Ale nawadnianie najcudniejsze, chociaż zakopane w ziemi
Marzenko, sprawdź zawsze czy wszystko się rozpuściło, ja zawsze dolewam z węża, bo automatyczne jest delkatne i namoczy granulki, a czasem po brzegach nie rozpuści.
Ekraniki cisowe odradzam a w tym miejscu przy drzwiczkach, bo jednak mają tendencję do rośnięcia wyżej i wyżej, i z czasem i tak trzeba będzie przesadzić. Chyba, że będą na tyle dalej, że dojście będzie.
To może ekranik z bukszpana? Duże kup, takie w formie prostopadłościanu? I utrzymać w ryzach się je da?
Albo ten ostrokrzew - ale nie wiem jak on rośnie...
nawadnianie cudne!! też chcę!