jej co za dzień, wróciłam wcześniej z pracy a słonko wyciągneło mnie do okgrodu
zwątpiłam
hosty wychodzą !
poza tym krokusy i czosnek
a i w tym roku nie było zbyt dużo zimnych dni ani śniegu i chyba moje werbeny przeżyły w ziemi

bo mają mnóstwo maleńkich przyrostów

fajnie byłoby
poza tym zaczęłam wyjmować liście z żurawek - nie lubię tego :/, przesadziłam kłącza irysów bo rok temu mąż je wsadził w miejscu gdzie zginęły. Teraz awansowały
mam jeszcze kilka przesadzeniowych planów
ale fajnie jak terapia
najgorzej jest mi wziąć sie za grabienie mędznego poniszczonego trawnika

- czy te odkurzacze do liści działają??