Kolorowy ogród na piasku

viva 22:23, 31 sty 2013

Dołączył: 06 lut 2012
Posty: 3851

EPODLAS napisał(a)

Vivo, a u nas już prawie po śniegu, dla mnie trochę za wcześnie on ginie. Oby tylko mrozów nie było.

Bożenko, u mnie jeszcze zima, mimo padającego deszczu i plusów na termometrze wszystko mam przykryte śniegiem. Mam nadzieję, że tak zostanie, bo zapowiadają lekkie ochłodzenie

____________________
Pozdrawiam Viva Kolorowy ogród na piasku ".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)

viva 22:30, 31 sty 2013

Dołączył: 06 lut 2012
Posty: 3851

Do góry

agniecha973 napisał(a)

Vivo, jak się nazywa ta róża, którą wstawiłaś u Bogdzi w Rododendronowym? Bardzo mi się podoba.

Agnieszko, ta róża, o którą pytasz to Larissa Kordesa, bardzo zdrowa i silnie rosnąca. Kwitnienie zaczyna jako jedna z ostatnich ale też kwitnie do samych mrozów, nawet nie zdąży przed zimą rozwinąć wszystkich pąków.

____________________
Pozdrawiam Viva Kolorowy ogród na piasku ".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)

Urszulla 22:30, 31 sty 2013

Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439

Do góry

Wpadam znacznie spóźniona na te styczniowe chochoły...........jakie różyczki będziesz miała w tej różanej alejce?
bukszpany też nieźle zabezpieczyłaś......i jak ładnie to wszystko wygląda........
u mnie nie ma już śniegu

____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia

viva 22:39, 31 sty 2013

Dołączył: 06 lut 2012
Posty: 3851

Do góry

aldonaz napisał(a)

Zadziwiające te Twoje róże. Jesienią kupiłam okazyjnie kilka angielskich - zobaczymy, jak przezimują. Niedługo także zabiorę się za wysiew nasion. Pozdrówka

Aldonko, angielki bardzo dobrze zimują, wystarczy im tylko kopczyk, więc wszystko będzie w porządku.
Ciekawa jestem jakie odmiany wybrałaś.
Skoro mowa o angielkach to moje dwie ulubione (może dlatego, że jedne z pierwszych i nigdy nie zawodzą).

Heritage

i Winchester Cathedral

____________________
Pozdrawiam Viva Kolorowy ogród na piasku ".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)

viva 22:47, 31 sty 2013

Dołączył: 06 lut 2012
Posty: 3851

Do góry

barbara_krajewska napisał(a)

Zachwycające masz róże, Vivo Nic dziwnego, że w kożuszki na zimę je ubrałaś.
Kiedyś, jako początkująca ogrodniczka, ze słomy chochoły robiłam, ale teraz trudno nieciętą kupić. po żniwach sama sieczka, w sam raz ale tylko pod truskawki, albo na kompost
U Ani an_tre widziałam Twoją fotkę z szafirkami. Wypasione, że hej! Co to za odmiana?

Tak Basiu masz rację, słomy na chochoły teraz nie uświadczysz. Jeżeli z różami wszystko dobrze pójdzie i rzeczywiście będą na tych łukach (których jeszcze nie mam

), to na górną część kupimy maty, a na dole będziemy dawać chochoły z trzciny. Za miedzą mamy jej pod dostatkiem i myślę, że zda egzamin.

Szafirki o które pytasz to są armeńskie pełne, kwitną troszkę później i długo. Ubiegłej zimy zasmakowały w nich nornice, na szczęście nie zdołały wszystkich zjeść

____________________
Pozdrawiam Viva Kolorowy ogród na piasku ".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)

viva 23:00, 31 sty 2013

Dołączył: 06 lut 2012
Posty: 3851

Do góry

monteverde napisał(a)

Vivo piekne różyczki, jak je zobaczylam aż się do nich uśmiechnęłam ja też mam problem z obornikiem bo te moje chłopy nic na pryźmie nie zostawiają tylko wszystko od razu na pola wywożą nawet sobie nie zostawiają, więc kupilam dzisiaj to http://allegro.pl/obornik-bydlecy-naturalny-bionat-b-5-l-forte-i2914728410.html a dużo już wysiałaś roślinek? pozdrawiam

Aniu, te różyczki też się do nas uśmiechają

, bardzo lubię te drobne kwiatuszki.
Obornika granulowanego jeszcze nigdy nie kupowałam, chyba dużo by mnie to kosztowało przy moim ogrodzie. Mam nadzieję kupić naturalny, całą przyczepę

Nasionka wysiałam dopiero te, które muszą przejść stratyfikację, a w domu po niedzieli zasieję lobelię i trawę jednoroczną o bordowych liściach. Reszta w marcu

.

Jeszcze jedna wesoła różyczka, tym razem okrywowa LUPO

____________________
Pozdrawiam Viva Kolorowy ogród na piasku ".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)

viva 23:08, 31 sty 2013

Dołączył: 06 lut 2012
Posty: 3851

Do góry

popcarol napisał(a)

Vivo cudne róże! Muszę sobie kupić takie puste!
pozdrawiam!

Karolinko, jeśli podobają Ci się drobne różyczki to może okrywowa White Cover

, super zdrowa róża, bardzo dobrze zimuje i obficie kwitnie całe lato. Tu na zdjęciu dopiero zaczyna kwitnienie, widać ile ma pąków. Nie mogę znaleźć takiego, gdzie cała jest w kwiatach.

____________________
Pozdrawiam Viva Kolorowy ogród na piasku ".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)

viva 23:10, 31 sty 2013

Dołączył: 06 lut 2012
Posty: 3851

Do góry

asc napisał(a)

Witam... i zmykam... tak niedługo prace ogrodowe..... ależ ten czas szybko ucieka..

Aniu jeszcze miesiąc wolnego....... albo jak kto woli wyczekiwania

____________________
Pozdrawiam Viva Kolorowy ogród na piasku ".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)

viva 23:15, 31 sty 2013

Dołączył: 06 lut 2012
Posty: 3851

Do góry

grazyna napisał(a)

Ależ ja tu bywałam!
Przepiękny ogród, fantastyczne rośliny,

Viva, a podasz mi także namiary na bukszpany ?

Mam pytanie w sprawie róż, czy masz także od Pruchniaka ?

Serdeczności

Witaj Grażynko

Namiary na bukszpany podam, jeżeli będę w czymś pomocna, pytaj

Róż u Pruchniaka nie kupowałam, mam z innych źródeł

Zapraszam

____________________
Pozdrawiam Viva Kolorowy ogród na piasku ".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)

viva 23:27, 31 sty 2013

Dołączył: 06 lut 2012
Posty: 3851

Do góry

Gabriela napisał(a)

Pierwsza para [b]Lykkefund

i ]

Posadziłam tę różę jesienią i spodziewam się po niej, że będzie wielka i będzie miała mnóstwo kwiatów, wiem że tylko raz kwitnie, ale za to spektakularnie. Jak się u Ciebie Vivo, sprawuje?

Gabrysiu, ja też się po niej tego spodziewam

Róża bez zarzutu, zdrowo i szybko rośnie, ma przyjemne, prawie bez kolców pędy. Jednego czego się po niej nie spodziewałam to tego, że potrafi wymarznąć do gruntu (miała tylko kopczyk). Pocieszam się, że tamta zima była wyjątkowo dziwna i nieprzyjazna różom i takie często nie będą się powtarzać. W tym roku dostała zabezpieczenie na pędy ale mam nadzieję, że jak będzie starsza nabierze odporności. Aha i kwiatuszki bardzo przyjemnie pachną, a jak będą w dużej masie o dopiero będzie przyjemność

____________________
Pozdrawiam Viva Kolorowy ogród na piasku ".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)