Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Kolorowy ogród na piasku

Kolorowy ogród na piasku

rozajerycha 00:26, 13 lip 2013

Dołączył: 01 cze 2013
Posty: 1489
viva napisał(a)


Marto, miło mi Ciebie widzieć
Wysłałam Ci prezencik


Bardzo piękny dziękuję Vivo zrobiłaś mi wielką przyjemność

____________________
Kolorowe Rabaty Martek
viva 00:30, 13 lip 2013


Dołączył: 06 lut 2012
Posty: 3851
akanta napisał(a)


Dziękuje serdecznie za piękne zdjęcia kwiatów ,róże też podziwiałam wcześniej.Oj zasmuciły mnie te straty u ciebie ,szczerze.Ja od kilku dni udeptuję i zalewam dziury bo coś mi też tak strasznie łazi ,żę rośliny wiszą albo zapadają się jak w studnie.Widocznie po takiej zimie robactwa było dużo i odbywa się czyszczenie.Obawiam się jednak ,że czosnki idą na deser bo koło nich najbardziej zryte.Myślę ,że tobie narobił strat karczownik bo on lubi grasować zwłaszcza w pobliżu wody.Dobry a raczej łowny pies mógłby je nieco wyłapać/miałam takiego/ a pozatym znaczy tetren i podobno one wtedy się wynoszą.Może jakieś świece dymne zastosować jako odstraszacze,są takie w ogrodniczych.


Aniu, niestety też tak mi się wydaje, że to karczowniki u mnie grasują. W ubiegłym roku nasza kotka kilka złowiła ale teraz nie widziałam by coś upolowała. Zawsze przychodzi pochwalić się swoimi łowami.
Muszę jeszcze poczytać jak się go pozbyć z ogrodu, choć ogarnia mnie przykra myśl, że to jest niemożliwe.
____________________
Pozdrawiam Viva Kolorowy ogród na piasku ".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)
monteverde 00:45, 13 lip 2013


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Vivo znalazłam filmik o tym szczurze i widać nie strachliwy on wcale może jakieś siatki przy gniazdach pozakładać http://www.youtube.com/watch?v=JAWlIH2qdI4 i jeszcze masz to
Ochrona nie chemiczna: Zwalczanie biologiczne polega na odstraszaniu gryzoni sadząc rośliny których nie lubią, np. szachownice, wilczomlecze, czosnki czy cebulę. Można też zakładać pułapki do wyłapywania kretów oraz stosować repelenty, środki do odstraszania gryzoni zapachem (np. na krety).
Ochrona chemiczna: Do tępienia karczownika można zastosować gazowanie nor, np. środkiem Polytanol GR lub granulaty na gryzonie ogrodowe.
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
viva 00:49, 13 lip 2013


Dołączył: 06 lut 2012
Posty: 3851
Pszczelarnia napisał(a)
Vivo, Twój ogród tchnie spokojem. A rabata bylinowa otrzymała bukszpany jako obwódkę?


Ewo, obwódki bukszpanowe sadziłam już w ubiegłym roku, wiosną dosadziłam jeszcze jedną, bukszpaniki mizerotki, na efekty muszę trochę poczekać.
To te najmniejsze.



____________________
Pozdrawiam Viva Kolorowy ogród na piasku ".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)
viva 00:57, 13 lip 2013


Dołączył: 06 lut 2012
Posty: 3851
monteverde napisał(a)
Vivo znalazłam filmik o tym szczurze i widać nie strachliwy on wcale może jakieś siatki przy gniazdach pozakładać http://www.youtube.com/watch?v=JAWlIH2qdI4 i jeszcze masz to
Ochrona nie chemiczna: Zwalczanie biologiczne polega na odstraszaniu gryzoni sadząc rośliny których nie lubią, np. szachownice, wilczomlecze, czosnki czy cebulę. Można też zakładać pułapki do wyłapywania kretów oraz stosować repelenty, środki do odstraszania gryzoni zapachem (np. na krety).
Ochrona chemiczna: Do tępienia karczownika można zastosować gazowanie nor, np. środkiem Polytanol GR lub granulaty na gryzonie ogrodowe.


Aniu, jesteś wielka
Ten na filmiku strasznie waleczny jak jakiś drapieżca. Sadzenie roślin odstraszających chyba nic nie pomoże, bo szachownice jeszcze mam a czosnków ubywa mi, chyba tez im smakują.
Myślałam raczej o chemii lub gazowaniu. Problem w tym, że je nie bardzo mogę znaleźć wyloty do ich korytarzy. Pewnie są gdzieś pod roślinami.
____________________
Pozdrawiam Viva Kolorowy ogród na piasku ".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)
viva 01:21, 13 lip 2013


Dołączył: 06 lut 2012
Posty: 3851
Pszczelarnia napisał(a)
Vivo, im bardziej wczytuję się w Twój ogród, tym więcej dostrzegam: że np. iglaki są puszyste i doskonale prowadzone. Jak to robisz? Kiedy tniesz i jak często? Ja nie mam wiele "choinek" ale te które są wymagają działania póki małe (jodła, świerk Conika, 2 ś. serbskie i szpaler srebrnych)


Ewo, nie jest aż tak dobrze z moimi iglakami jak to piszesz. Mam duże zaniedbania w tej dziedzinie.
Fakt dużo pracy włożyłam w wyprowadzenie w stożki dwóch jodeł kalifornijskich ale zmieniłam za nimi nasadzenia (przyszedł żywopłot cisowy) teraz wypadałoby mi je podkrzesać do wysokości 150 cm i jestem w rozterce.
Coniki nie wymagają pracy, same rosną w stożki, podcina się je jak się mieć idealne (moje takie nie są ).

Jodły podcinam wiosną jak ustąpią mrozy i w czerwcu drugi raz, świerkom serbskim skracam tylko delikatnie gałęzie, bo one mają mieć naturalny pokrój, natomiast świerkami srebrnymi przejmuję się najmniej. Podcinam je wczesną wiosną jak wszystko a potem jesienią kiedy są mi potrzebne gałęzie świerkowe na wieńce i do okrywania rabat . Tak samo też traktuję jałowce płożące. Jesienią też ucinam sobie gałązki z jodły koreańskiej, bo one są najpiękniejsze do wieńców .
____________________
Pozdrawiam Viva Kolorowy ogród na piasku ".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)
monteverde 01:21, 13 lip 2013


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Zapewne tak jest, więc musisz działać
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
barbara_kraj... 01:22, 13 lip 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
viva napisał(a)
Nowość w moim ogrodzie - ożanka, z ubiegłorocznego siewu, na pewno będzie jej dużo więcej, bardzo mi się podoba
-

i druga nowość - ratibida, też z ubiegłorocznego siewu. Bylina na nędzne gleby takie jak u mnie

-

Ciekawa ta ożanka, ja mam zupełnie inną. Nie ma tak pięknie kwitnących kłosów.
Ratibida - śmieszna nazwa i śmieszna roślina. W kazdym razie interesująca dzięki tej stopniowo zakwitającej kolbie i brązowej 'spódniczce'

Vivo, nie skladam zamówienia na pędy róż, dwie okrywowe obudziły się i mają nowe listki! Na razie malutkie, ale ledwie rozwinięte! Może kolejne też zachowają się podobnie? Oby!
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
viva 01:29, 13 lip 2013


Dołączył: 06 lut 2012
Posty: 3851
asc napisał(a)
Ja mam psa i karczownika też miałam.. drań zniszczył wszytko szerokim pasem

Straty masz, ale też ogród dalej sie broni bo jest ślicznie.. oj pracy i serc a w niego wkładasz dużo.

Mi w tym roku kret przyszedł wywracać rabaty.... ale już sie go pozbyłam


Aniu, kret przy tym dziadostwie to pikuś, brzydko się robi ale nic nie zje. Aż boję się myśleć o następnej zimie. Nie wyobrażam sobie corocznego dosadzania na rabatach.
Piwonie dalej stoją w donicach, co mam z nimi zrobić?, posadzę to zostaną zjedzone, w donicach też nie będą rosły. Dylematy
____________________
Pozdrawiam Viva Kolorowy ogród na piasku ".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)
viva 01:33, 13 lip 2013


Dołączył: 06 lut 2012
Posty: 3851
Joaska napisał(a)

ALeż masz dopracowane kanciki
i te szpalery różane .... zniesławiona (do tej pory nie wiem dlaczego) ostróżka pięknie sie prezentuje w rózach!!
Ach jak mi sie u Ciebie podoba


Joasiu
Ostróżki wracają do łask tak jak floksy, dzielżany i wiele innych. Dlaczego były w niełasce też nie wiem
____________________
Pozdrawiam Viva Kolorowy ogród na piasku ".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies