Viva! Gratulacje! No gdzie jak gdzie ale Ciebie nie mogli ominąć! Daj koniecznie znać kiedy emisja Ale się cieszę!!
Przepięknie u Ciebie. Dołączam się do pytania, co to za krwistoczerwone/bordowe? róże?? pozdrawiam!!
Dzięki Vivo za relację z nagrania, myślę, że teraz ze Stasiem lepiej się już czujecie, nerwy opadły, luzik wszyscy pieją wzdychają patrząc na zdjęcia, a ja mogłam te cuda oglądać na żywo i szkoda, że tak daleko ale oglądałabym Wasz ogród o każdej porze roku, bo przepięknie się zmienia barwą i kształtem nasadzeń, pozdrówka i buziole
Na termin emisji trzeba jeszcze trochę poczekać, pojęcia nie mam kiedy może być.
Róże, o które pytacie to Falstaff w pączkach i Burgundy Iceberg.
Jeszcze raz Falstaff, jeden kwiatek rozwinięty
____________________
Pozdrawiam Viva Kolorowy ogród na piasku
".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)
Aniu, już spokojniej ale powoli
Wycieczki o każdej porze roku wskazane
Jeszcze raz dziękuję za ogromny prezent
Z powodów technicznych teraz dopiero mogę go pokazać. Takie dwie skrzyneczki kwiatów otrzymałam od Ani, jeszcze cieplutkie były, prosto ze szkółki
____________________
Pozdrawiam Viva Kolorowy ogród na piasku
".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)
Aniu, to nie jest J. Galway. Wklejam zdjęcie mojego, zobacz kolor i budowę kwiatu. Mnie się ta Twoja kojarzy z jakąś ruffleską?
____________________
Pozdrawiam Viva Kolorowy ogród na piasku
".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)
Jeszcze różyczki nieśmiało zaczynające drugie kwitnienie
J.du Pre i Grafini Astrid
-
Cardinal Hume i Chipendale
-
-
____________________
Pozdrawiam Viva Kolorowy ogród na piasku
".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)
Vivo zawsze byłam fanką Twojego ogrodu, a teraz nawet wiem gdzie się znajduje, jak ja to mówię rzut beretem od Tarnobrzega. Zdjęcia na tarasie rewelacyjne, okno-lustro świetny pomysł. Cieszę się, że będę kiedyś mogła zobaczyć Twój ogród u Mai.
Z zapartym tchem przeczytałam relację ze spotkania z Mają A potem jeszcze raz, na spokojnie patrzyłam, patrzyłam.... cudne kompozycje które chwytają za serce i buziak sam się do nich uśmiecha