Wygląda na to, że u mnie jednak zima. No, przedwiośnie. Tylko przebiśniegi kwitną i leszczyna. Wiosna idzie powoli i niech tak będzie. Trawnik zwapnowałam i drzewka w sadzie przycięłam (nieoceniona pomoc Ojca), co uważam za wielkie osiągnięcie.
Vivo wszystkiego najlepszego z dzisiejszej okazji. Niech Twój ogród zawsze będzie zachwycający i Ty w nim uśmiechnięta i szczęśliwa , taka jaka Cię pamiętam .Buziaki.