Anabell napisał(a)

Vivo- dawno nie zaglądałam do Ciebie.
Chciałam spytać czy kłosowiec wybija późno, czy mnie wymarzał.
Ożanka zimą miała maleńkie kępki zielone, a kłosowiec suche badyle, które wycinam teraz przy sprzątaniu.

Haniu, przy wycianiu kłosowca powinnaś zauważyć malutkie liski u nasady kępek. U mnie już są widoczne. Tej zimy nie powinien wymarznąć. Przyjrzyj się, może nie zauważyłaś.
Ożanka jest zielona całą zimę

viva napisał(a)

Pokażę teren naszego aktualnego działania i chyba największe wyzwanie na najbliższe sezony.
Tak było latem


a tak jest teraz





Już dzisiaj trochę podziałaliśmy

Vivo, zlikwidowaliście jakieś nasadzenia czy po prostu opanujecie kolejny zakątek ogrodu? Powierzchnia robi wrażenie! To teren pomiędzy ławką a rabatą z lawendą, tak?

Vivo, widzę, że działasz na całego, zapowiada się niezwykle klimatyczne miejsce pod drzewami Pozdrawiam ciepło

Rzadko się wpisuję, choć czytam wszystko, ale dzisiaj... WOW! To porównanie robi wrażenie! Na pierwszym zdjęciu nie widać, jak wielka jest przestrzeń pod drzewami. Mnóstwo pracy wykonaliście. Ale domyślam się, że w tak wypełnionym ogrodzie bardzo cieszy miejsce na nowe rabaty.

Rzeczywiście, nie trochę, a mnóstwo pracy na tym kawałku wykonanej. I widzę tam fajną czarną kupkę.
Witam się wiosennie.

Rany jak rewolta, zdradź ciut tajemnicy - hortensje pod te drzewa pójdą czy coś innego no i skarpa chyba powstała - to zaiste wyzwanie

u mnie ślimaki w skorupkach wynajduję w ilościach dość sporych a tych golasów jeszcze nie widzę

nie wiem czy róże teraz dostarczone mam poprzycinać korzenie więc wpadłam na przerwę
pozdrawiam

Wiosenna rewolucja rozpoczęta! Ciekawa jestem nowych nasadzeń. Skarpy są wdziecznym terenem do zagospodarowania, ale co pod drzewami? Tam na pewno większość cieniolubnych się znajdzie.

Ogród leśny będzie, tak myślę - poszycie z fiołków, zawilców, może paprocie?
U nas w tym roku na Mordorze będzie wyrastał "brzozowo - jakiś" zagajnik, więc będę pilnie podglądać u Ciebie i się uczyć.


Edit w dniu następnym :
Jakkolwiek brzmi to absurdalnie, to dzisiaj śniłaś mi się Ty i właśnie to miejsce w Waszym ogrodzie. Sadziłaś tam wielkie krzaki kwitnących drobno jasnych róż, coś jakby odmianę Mozart, i przekonywałaś mnie że te róże będą świetnie rosły pod drzewami i żebym sama spróbowała.
Jeszcze przed spaniem wczoraj rozmyślałam co tam można posadzić i sugestia była tak mocna

Niesamowite zmiany. Jestem ciekawa, jak będzie wyglądał cienisty zakątek za kilka miesięcy

Oj będzie się działo, będzie
Czekam z niecierpliwością