Wszystkie wianki i choinka dla Roninka bardzo w moim guście. Kolorystyka piękna, subtelna, zarówno Świąteczna jak i Noworoczna. Bardzo, bardzo piękne. Też robię sama wianki, ale w tym roku ne mam z czego, bo nie udało mi się pojechać na giełdę, a w pobliskim miasteczku małe zwykłe bombki (2-3 cm średnicy) zaczynają sie od 1 zł wzwyż za sztukę, no i nie ma wyboru, a ja jestem chyba zbyt wymagająca (?) wobec miejscowych ofert ozdób świątecznych Świetnym rozwiązaniem jest takie wspólne wiankowanie, jak u Ciebie Danusiu - pozdrawiam wszystkie jego uczestniczki, no i uczestników, jeśli też byli

Gardenarium napisał(a)

Danusiu, siedzę i z rozdziawioną paszczą oglądam Twój ogród po zmianach - jest jeszcze bardziej niesamowity!!! Ale lustro-samograj to prawdziwy hit! Wicio musi opatentować
Cudnie jest u Ciebie - czy ze śniegową kołderką czy bez. Jestem zachwycona!!!
Twoje wianki świąteczne jak zwykle mistrzostwo - w przyszłym roku idę w bożonarodzeniowe czerwienie - to jest jednak "ten" kolor na święta
Buziaki

Dziękuję za "zachwyty i rozdziawioną paszczę " i cieszę się. Co tu będę gadać Dzisiaj na tym lustrze zrobię sesję nowym wiankom noworocznym Srebrna rama i niebieskie bombki, chyba będzie ładnie? A potem oddam wianek Hani, a swój powieszę gdzieś w bluszczach Poczeka do Nowego Roku.

Dziś mam misję dostarczenia choinki do biura Ronina Będziemy świętować kawką przedświąteczną No w końcu matce też się chwila z synem należy w grudniu

Danusiu, przybiegłam zachwycić się wiankami noworocznymi. Przeurocze!
Świetny pomysł na zmianę kolorystyki na noworoczną
Świąteczne muszą być jednak czerwone, przekonałam się o tym patrząc na Twoje i to mnie upewniło w postanowieniu
Przepięknie wyglądają też te bombki na patyczkach - u nas takich niestety nigdzie nie ma

Najlepszym sposobem na powieszenie wianka metodą bezgwoździową i bezkonfliktową (z doświadczenia wiem, że mężowie nie lubią wbijania gwoździków w drzwi) jest przerzucenie wstążki przez drzwi i zawieszenie dwóch wianków, o tym samym ciężarze.

U mnie tak było w zeszłym roku:
https://www.ogrodowisko.pl/watek/2260-ogrod-dla-roslin-o-mocnych-nerwach?page=35

Można też zahaczyć pinezką od góry drzwi (wbić pinezkę podtrzymującą wstążkę wianka w tę górną wąską część (patrząc na drzwi z lotu ptaka).

A u mnie drzwi metalowe, pinezka odpada, dwa wianki dla równowagi też... bo nie mam ani jednego
No to zachwycam sie dalej Waszymi i Danusiowymi... to mogę do woli bez uszkadzania drzwi

Gardenarium napisał(a)

Dziś mam misję dostarczenia choinki do biura Ronina Będziemy świętować kawką przedświąteczną No w końcu matce też się chwila z synem należy w grudniu

Choinka dla Roninka jest prześliczna i na dokładkę przez mamusię robiona
trochę to tak jest, z tymi "większymi" synkami, że trudno się doprosić o choć chwilkę dla mamusi, prawda ?
nie mówię już o przytulasie....

miłego dzionka i smacznej kawki,
Ewa

i jak się można było spodziewać i Danusia dała czadu z wiankami! piękne.... siedzę i wzdycham... ah! dobra robota dziewczyny!

Chwilunia nieuwagii tyle do nadrobienia, ale jak pięknego nadrabiania, wianki są cudowne. Kolorystyka bardzo odważna ale jakże idealnie psaowałaby do przedświątecznej uroczystości u mnie w domu
Choineczka i czerwony wianek, równie piękne.
Niesamowite... jeden dzień śnieg, na drugi dzień go nie ma a ogród bez zmian i gdyby nie kwiaostany hortensji oznak zimy nie widać nigdzie
Czytam o sposobach zawieszania wianków... mam swój dla drzwi drewnianych gdyby ktoś był zainteresowany

Byłam, widziałam Wianek Łukaszu równie odważny w kolorystyce, a ilość ozdób niewiarygodnie ogromna Aż poleciałam policzyć swoje.

Choinka dostarczona, korki w centrum Warszawy także, no i najważniejsze - chwila z synem i krótkie rozmowy

"Gęba" mi się śmieje z tego powodu, dobre i to, bo czasu na dłuższe spotkanie nie mogę się doprosić u "większego" syna.