Liliowce są, ale widziałam karłowe żółte, kolekcji jak u nas w Wojsławicach nie ma

Aniu, właśnie mam zrobić zasłony, ale nie zasłaniające. Próbka wisi na zegarze i czeka

he ja zasłon też nie mam, ale nie mam też takich widoków...

Gardenarium napisał(a)

Ten zakątek wydaje się być bardzo zacisznym, spokojnym miejscem. Pięknie

ana_art napisał(a)

he ja zasłon też nie mam, ale nie mam też takich widoków...

Ale będą

Gardenarium napisał(a)



he ja zasłon też nie mam, ale nie mam też takich widoków...

Ale będą

zasłony czy widoki bo o te pierwsze łatwiej...

Danusiu, znajdziesz dla mnie chwilkę? Poradź proszę... U mnie str. 181.....

Podkowa ... czy ona leży tam zawsze?.. może ktoś podniesie i znajdzie szczęście... a te okna... zawsze mi się podobały takie dzielone szyby.. jak z przedwojennych dworków..duze przestrzenie podzielone w mniejsze.. a w nich odbija się światło.. i w kazdej kratce można podziwiać świat z innej perspektywy.. tyle światów w jednym oknie... ....

Jak kiedyś w końcu wybuduję ten dom... oraz doczekam się przynajmniej w części tak pięknych widoków za oknami, to firanek nigdy nie zawieszę ) ewentualnie tylko właśnie zasłony, ale nie do zasłaniania
Uwielbiam Danusiu m.in. w Twoim ogrodzie i to, że ogród jest częścią salonu Pozdrawiam!

Zasłonki też mnie interesują-jak zmontujesz to pochwal się na forum. ja też mam świat bez firan, ale zasłonki cieniutkie jakieś też planuję (narazie brak weny więc temat leży odłogiem, a poza tym M. jeszcze nie zrobił karniszy)