Wszystkiego dobrego,
jajka wielkiego malowanego
zielonej łączki, na której zajączki
jedzą makowce i pasą owce,
szalonego i wyjątkowo mokrego Śmigusa Dyngusa
oraz samych słonecznych, spedzonych w ogrodzie dni

Radosnych Świąt Wielkanocnych

Maju, Sebek, Joanka - BARDZO dziękuję za życzenia. Jest mi ogromnie miło, że o mnie pamiętaliście!
Niestety, z powodów różnych moje plany świąteczne troszkę się zmieniły i nie byłam w stanie usiąść do komputera w tym okresie. Ale zapewniam Was, że myślami byłam również na Ogrodowisku . Za to sprawdziłam co słychać na suwalszczyźnie . I śladów wiosny jeszcze tam nie było .

Spokojnie,wiosna i do Ciebie trafi Teraz to już tylko lepiej może być z pogodą (mam nadzieję)

Wczoraj jadąc do pracy odkryłam, że pod Warszawą też już kwitną forsycje . Odkrycie jak dla mnie o tyle zaskakujące, że zawsze obserwowałam forycję u sąsiadów a dopiero po bliższym przyjrzeniu się jej dojrzałam, że forsycja padła .
Póki co walczę z trawnikami, sprzątaniem liści po zimie.

Ja Kraaniu od trawnika mam jeszcze bąble na dłoniach.Ostatnio zawzięcie wygrabiałam mech

Krania, bardzo malownicze miejsce na ogród i dom
pomysł z podkładami bardzo mi sie podoba nasadzeń dużo, widać, że masz plan, więc kibicuje w działaniach Odi śliczny

Witaj Irenko . I dziękuję za miłe słowa. Ja Twój piękny i klimatyczny ogród znam ze spacerków jakie odbywałam, zaglądając jeszcze nieoficjalnie na Ogrodowisko. Mój ogród jest młodziutki i jeszcze nie dokończony. A Odi to dziewczyna

To tak jak u mnie, są dwie suczki młody ale uroczy twój ogród i też masz talent do dekoracji, jak Justi

Cześć Kraaniu! Jak minął dzień?U Ciebie też tak ciepło było?