ok, niech będą 3

Dzięki za kolejną porcję inspiracji...na śniadanie,taka głodna jestem....
Zapatrzyłam się....i dziewczyny mnie wyprzedziły.....

Napiszcie tylko co miałoby to być, w jakiej kolorystyce i rozmiarze Bardzo się ciesze, że mogę coś dla Was zrobić. Mam nadzięję, że będzie się podobało. Zaczynam mieć tremę

Oj.....to jednak przychylność Boża nade mną....Dzięki Moniko,Kochana jesteś....już dziękuję

Monika, daj spokój! Przecież Ty masz dwójkę małych dzieci i ogród na głowie! Kiedyś, jak wrócisz do swoich normalnych zajęć, to chętnie zamówię u Ciebie taką rzeźbę ogrodową, ale nie za darmo! Mój Jasiu chodzi na zajęcia ceramiczne więc wiem ile czasu pochłania zrobienie każdej, nawet małej rzeźby (choć w Jego przypadku jescze nie można mówić o rzeźbach, ewentualnie bardzo abstrakcyjnych ).

Ja też bardzo dziękuję Pomyślę sobie na spokojnie i dam znać... bo teraz to z emocji nawet literki mi się mylą na klawiaturze
O jaaaa... normalnie nie wierzę...

.....muszę pomyśleć....,chociaż marzy mi się taka duża, prosta misa,do której można by nalać wody...,powrzucać kulki, lub inne różności...,.żebym mogła mieć i w domu i na dworze...

oj, Aga nas sprowadziła na ziemię.....ma rację...,teraz jeszcze mały....
Wycofuję.....do spokojniejszych czasów...

....te ogrody ostatnio pokazane...klasa !!! Prostota i elegancja....
Pozdrawiam....

Jadę na zajęcia do teściowej za miesiąc i dla mnie to żaden problem, tylko zaszczyt